We Frampolu upamiętniono 83. rocznicę wybuchu II wojny światowej

Frampol-rocznica-II wojna światowa We Frampolu w województwie lubelskim z udziałem przedstawicieli władz państwowych upamiętniono ofiary niemieckich bombardowań 13 czerwca 1939 roku. 83 lata temu kilkanaście niemieckich samolotów zrównało z ziemią ponad 90 procent zabudowań tego miasta. Marszałek Sejmu Elżbieta Witek przypomniała, jaki los spotkał bezbronnych mieszkańców Frampola ze strony Niemców. „Tutaj nie stacjonowały oddziały wojskowe, nie było lotnisk wojskowych, mieszkała tu wyłącznie ludność cywilna, spokojni ludzie, ale Niemcom nie dość było zbombardowania całego miasta, potem urządzili sobie polowanie na uciekającą w przerażeniu i strachu ludność cywilną” – powiedziała. Marszałek Witek dodała, że wiele lat po wojnie niemieccy historycy twierdzili, iż naloty na Wieluń i Frampol przeprowadzono, bo były tam wojskowe lotniska. Jak zaznaczyła, prawdę uznali dopiero w XXI wieku. Wicepremier, minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak przypomniał, że dziś, w obliczu wojny na Ukrainie, rząd rozbudowuje Wojsko Polskie. „Wzmacniamy siły zbrojne, by odstraszyć agresora, by pokazać, że atak na Polskę się nie opłaca” – mówił szef MON. Wspomniał w tym kontekście o dostawie czołgów Abrams i zachęcał do wstąpienia w szeregi Wojska Polskiego. Wicepremier, minister aktywów państwowych Jacek Sasin powiedział, że Frampol stał się celem „barbarzyńskiego, terrorystycznego ataku ze strony niemieckiego lotnictwa, które chciało wypróbować nowy model bomb zapalających”. Wicepremier Sasin przypomniał, że odbudowa miasta po wojnie trwała 30 lat. Podkreślił, że dziś w społeczeństwie niemieckim często zapomina się o prawdzie o II wojnie światowej. Zaznaczył, że trzeba głośno mówić o stratach, które poniosła Polska w wyniku niemieckiej inwazji. 13 września 1939 roku Niemcy zrzucali na Frampol bomby zapalające i burzące. Zniszczone zostało centrum, zabudowania gospodarcze oraz kościelne. Frampol liczył wówczas około 3 tysięcy mieszkańców. Większość zdołała się ukryć w pobliskich wąwozach, na polach oraz przylegającym do miasta cmentarzu. Zginęli jednak zarówno cywilni mieszkańcy, jak i przebywający w nim żołnierze Wojska Polskiego.IAR/#Zielenkiewicz/i pcz/w dw