Szef MON M. Błaszczak podczas uroczystości odsłonięcia tablicy pamiątkowej w hołdzie por. Ł. Kurowskiemu

15. rocznica śmierci – por. Łukasz Kurowski – uroczystości – tablica pamiątkowa – odsłonięcie Wicepremier, minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak powiedział, że niezwykle ważne jest zachowanie pamięci o pierwszym polskim żołnierzu, który zginął podczas misji w Afganistanie w 2007 roku. W Lednogórze w Wielkopolsce szef MON wziął udział w uroczystości odsłonięcia tablicy pamiątkowej w hołdzie porucznikowi Łukaszowi Kurowskiemu. W przemówieniu Mariusz Błaszczak wspomniał świadectwo służby porucznika. „Był niewątpliwie bohaterem, był żołnierzem, który spełniał swój obowiązek” – podkreślił Mariusz Błaszczak. Szef MON przypomniał, że Łukasz Kurowski ukończył szkołę podstawową w Lednogórze, szkołę średnią w Gnieźnie, był absolwentem Politechniki Poznańskiej, a następnie oficerem Wojska Polskiego. W 83. rocznicę wybuchu wojny na Westerplatte Mariusz Błaszczak wspomniał, że porucznik Łukasz Kurowski spoczywa na tym samym cmentarzu, na którym spoczywa generał Dowbor-Muśnicki. Mariusz Błaszczak zaznaczył, że córki bohatera Powstania Wielkopolskiego zginęły podczas II wojny światowej. „Obie w 1940 roku zostały zamordowane przez okupantów. Jedna z nich Agnieszka została zamordowana w Palmirach przez Niemców. Druga z nich Janina została zamordowana przez Rosjan w Katyniu” – wspomniał Mariusz Błaszczak. Szef MON dodał, że jest to jedna z tych historii, które ukazują służbę żołnierzy Wojska Polskiego. W tym roku mija 15 lat od śmierci porucznika, który był też mieszkańcem Lednogóry. Mariusz Błaszczak podkreślił, że to niezwykle ważne, że lednogórska społeczność lokalna pamięta o swoim bohaterze. Oficer 24 batalionu ułanów porucznik Łukasz Kurowski zginął 14 sierpnia 2007 roku. Miał 29 lat.IAR/Informacyjna Agencja Radiowa/wcześn./d pp/w Wj

facebook
by e-smart.pl