Historycy: atak III Rzeszy na Polskę był niszczycielskim aktem terroru

II wojna – historycy – zniszczenia Historycy Instytutu Pamięci Narodowej przypominają, że atak III Rzeszy na Polskę był niszczycielskim aktem terroru. 83 lata temu, 1 września 1939 roku, armia niemiecka zaatakowała Polskę. Od pierwszych dni Niemcy prowadzili zbrodniczą, nastawioną na wyniszczenie politykę wobec Polski i Polaków. Doktor Tomasz Sudoł z Biura Badań Historycznych IPN przypomina, że Niemcy rozpoczęli wojnę totalną, a wtedy nikt nie zadawał sobie sprawy z jej skali. „Przykładem może być lotnictwo niemieckie, które już 1 września bombardowało cele, które były poza linią frontu” – powiedział historyk. „Bardzo często się zdarzało, że zamiast na budynek dworca kolejowego, czy składu kolejowego, niemieckie bomby spadły na cywilne budynki mieszkalne, w wyniku czego ginęli cywile” – przypomniał doktor Sudoł. Doktor Paweł Kosiński z Biura Badań Historycznych IPN przypomina, że Niemcy atakując Polskę nie liczyli się z jakimkolwiek prawem międzynarodowym. „Najlepszym przykładem jest bombardowanie Wielunia, do którego doszło 1 września nad ranem. Nie było tam żadnego wojska, a miasteczko zostało zrównane z ziemią” – powiedział historyk. Takich miejscowości jak Wieluń było więcej, a celem niemieckich działań było sterroryzowanie ludności cywilnej i złamanie ducha oporu. Tomasz Sudoł przypomina również, że wraz z zmasowanymi bombardowaniami ruszyła niemiecka machina terroru wobec polskiej ludności. „Niemiecka armia lądowa wchodzi do wsi i miasteczek i zaczyna się brutalna pacyfikacja terenu” – powiedział historyk. „Pierwsza fala egzekucji przypada na wrzesień i październik 1939 roku. Są to często egzekucje pokazowe na Polakach oskarżanych o na przykład posiadanie broni i wspieranie oporu przeciwko Niemcom. Do takiej sytuacji doszło na przykład w Mszczonowie, gdzie w pierwszych dniach września Niemcy rozstrzelali burmistrza, proboszcza i osoby społecznie aktywne” – powiedział doktor Sudoł. Dodał, że tylko we wrześniu 1939 roku poległo około 66 tysięcy polskich żołnierzy, ponad 3 tysiące oficerów, a w bombardowaniach, atakach na miasta i egzekucjach Niemcy mogli zabić nawet 100 tysięcy cywilów. Skala zniszczeń z pierwszych tygodni wojny była ogromna, ale to był dopiero początek tragicznych w skutkach strat dla Polski – przypomina doktor Paweł Kosiński. „Skoro w czasie wojny zniszczonych zostało tak wiele budynków, to jeszcze w latach 70-tych ciągle dyskutowano o braku mieszkań, bo głód mieszkaniowy panował jeszcze wiele dziesiątek lat po wojnie” – powiedział historyk. „Ale trzeba pamiętać, że skala zniszczeń była ogromna, ponieważ przez teren Polski front przetoczył się kilkukrotnie, nie tylko w 1939, ale także w 1941, 44 i 45 roku”. Polska w czasie II wojny światowej straciła prawie 6 milionów obywateli i znaczną część terytorium. Skala zniszczeń była ogromna, jednak decyzją aliantów nasz kraj nie mógł liczyć na bezpośrednie odszkodowania wojenne od Niemców ani Związku Sowieckiego. O 13.00 na Zamku Królewskim w Warszawie zostanie zaprezentowany raport o stratach Polski podczas II wojny światowej. Dokument został przygotowany przez funkcjonujący od września 2017 roku Parlamentarny Zespół do spraw Oszacowania Wysokości Odszkodowań Należnych Polsce od Niemiec za Szkody Wyrządzone w trakcie II Wojny Światowej.Informacyjna Agencja Radiowa IAR #Banach/w Siekaj

facebook
by e-smart.pl