Amunicja w plecaku na lotnisku

Straż Graniczna – amunicja w plecaku – Warszawa 22 sztuki amunicji w plecaku podróżnego znaleźli funkcjonariusze Straży Granicznej. Mężczyzna na warszawskim Lotnisku imienia Fryderyka Chopina chciał dostać się do samolotu do Grecji. Rzecznik Prasowy Komendanta Nadwiślańskiego Oddziału Straży Granicznej kapitan Dagmara Bielec powiedziała IAR, że 55 -letni podróżny to obywatel Polski, mieszkaniec Warszawy, który nie miał pozwolenia na posiadanie amunicji i tłumaczył się roztargnieniem. Mężczyzna powiedział, że kilka lat temu wynajmował mieszkanie, a kiedy później je remontował, odnalazł pudełko z amunicją. Spakował je do plecaka i jak tłumaczył, przed wylotem do Grecji zapomniał, że naboje tam się znajdują. Kapitan Dagmara Bielec dodała, że takie przypadki wśród podróżnych nie są na lotnisku rzadkością. Podróżni zapominają, że schowali na dno plecaka czy torby amunicję, a podczas kontroli na lotnisku są zaskoczeni. Rzeczniczka dodała, że takie sytuacje zdarzają się zarówno funkcjonariuszom różnych służb, byłym żołnierzom, ale też osobom, które nie mają pozwolenia na posiadanie amunicji, a na przykład otrzymały ją na przykład jako pamiątkę od znajomych. Zatrzymany na lotnisku 55-latek został przewieziony do prokuratury, a jego mieszkanie przeszukane. Postawiono mu zarzuty nielegalnego posiadania amunicji. Grozi za to kara od pół do ośmiu lat więzienia.Informacyjna Agencja Radiowa/IAR/ #Pieśniewski/w dw