„Uwaga! Narkotyki z kierownicą”
Zagrożenie jakie stwarzają kierowcy, jeżdżący pod wpływem substancji psychoaktywnych – to temat zainaugurowanej dzisiaj kampanii „Uwaga! Narkotyki z kierownicą”. Kampania jest częścią ogólnopolskiego projektu pod tytułem „Bez chemii na drodze”, którego celem jest informowanie na temat ryzyka, jakie stwarzają na drogach kierowcy pod wpływem narkotyków, dopalaczy, leków i alkoholu. Z naszych badań wynika, że jest duże przyzwolenie społeczne na to, by wsiadać za kierownicę pod wpływem alkoholu lub innych substancji – mówi Piotr Jabłoński Dyrektor Krajowego Biura do spraw Przeciwdziałania Narkomanii. „Kilkanaście procent z nas zna ludzi, którzy w zasadzie na co dzień wsiadają za kierownicę pod wpływem substancji zmieniających świadomość” – mówi dyrektor. „Jeszcze bardziej tragiczne w moim przekonaniu są wyniki, które mówią o tym, że znaczny procent naszego społeczeństwa samo jako pasażer świadomie wsiadło do pojazdu, co do którego wiedziało, że będzie go prowadziła osoba pod wpływem substancji odurzających” – dodaje Piotr Jabłoński.
Socjolog, doktor Tomasz Sobierajski zwraca uwagę na to, że bardzo trudno oszacować, ilu kierowców prowadzi po narkotykach. „Badania młodzieży pokazują, że oni nie traktują marihuany jako narkotyk. Nie mówiąc już o dopalaczach” – mówi socjolog. I dodaje, że w związku z tym trudno, żeby na pytanie czy prowadzili pod wpływem narkotyków, odpowiedzieli, że tak, jeśli byli pod wpływem marihuany czy dopalaczy. „Dla nich narkotyki to jest kokaina, amfetamina – bardzo mocno działające narkotyki” – mówi Tomasz Sobierajski.
Doktor Bogdan Woronowicz, psychiatra i psychoterapeuta uzależnień zwraca uwagę na to, że kierowcy prowadzą samochody nie tylko po alkoholu i narkotykach, ale także po lekach. „Bardzo często mogą to być leki na receptę, leki uspokajające, leki nasenne, przeciwpadaczkowe. Najczęściej są to benzodiazepiny, które mają działanie przeciwlękowe, uspokajające i nasenne” – mówi psychiatra. „W zależności od dawki mogą powodować nadmierną senność, zaburzenia koncentracji, uwagi, spowolnienie” – dodaje. Lekarz podkreśla, że szczególnie niebezpieczne jest, kiedy kierowca połączył leki z alkoholem.
IAR/informacyjna Agencja Radiowa/#Ingram/d ms/w kj/MG