Certyfikat Mamy i Taty - Gwiaździsta noc Vincenta
Monika Chilewicz
Zbiór Gwiaździsta noc Vincenta i inne opowieści Michaela Birda nosi podtytuł Historia sztuki dla dzieci i rzeczywiście jest fascynującym przewodnikiem po historii sztuki od jej zamierzchłych początków. Przewodnikiem, nie mylić z podręcznikiem, bo podręcznik kojarzy się raczej dość nieciekawie… Książka Michaela Birda zabiera czytelnika w długą, aczkolwiek niezwykle wciągającą podróż po wytworach ludzkiej działalności artystycznej na przestrzeni czterdziestu tysięcy lat. Zaczynamy od prehistorycznej jaskini, wędrujemy przez starożytny Egipt, gdzie poznajemy sztukę mumifikacji, starożytną Grecję z jej monumentalnymi budowlami, przez starożytne Cesarstwo Chińskie, gdzie napotykamy terakotową armię, aż po starożytny Rzym, w którym panuje moda na greckie posągi i malunki na ścianach.
Średniowieczna wyprawa po Europie zaprowadzi nas do pracowni witrażysty i mozaicysty, do padewskiej kaplicy z freskami Giotta, skryptorium przy katedrze w angielskim Lincoln oraz moskiewskiego monasteru, gdzie swoje słynne ikony pisze Andriej Rublow. Dla pełnego obrazu autor zabiera czytelników poza Europę – do Imperium Khmerów i królestwa Jorubów w Afryce Zachodniej – by pokazać, jak bardzo różniła się kultura epoki średniowiecza poza kręgiem wpływów chrześcijańskich.
Począwszy od renesansu aż po współczesność, Bird wskazuje sztukę jako to, czego chcą doświadczać coraz szersze kręgi, sztukę coraz bardziej dostępną i nie tylko na poziomie warstw społecznych, ale w kategoriach geograficznych. Wszystko to odbywa się w formie bardzo przystępnej, zrozumiałej dla dziecka, które dopiero rozpoczyna przygodę ze sztuką. Zrozumiałej również dla dorosłego, który w czasie swej edukacji szkolnej nie był uczony historii sztuki jako procesu, nie był uświadamiany, że pewne rzeczy wynikają z innych, są bezpośrednią kontynuacją albo z kolei negacją tego, co było. Każda opowieść o dziele jest w rzeczywiści opowieścią o jego twórcy i czasach, w których żył. Prowadzeni za rękę przez autora, stajemy się uczestnikami sceny w pracowni, galerii sztuki czy na rusztowaniu, kiedy artysta maluje freski. Razem z Claude’m Monetem przeżywamy gorycz krytyki, gdy publiczność nie przyjmuje jego stylu malarstwa. Obserwujemy wojenny Madryt wraz z Franciskiem Goyą, a z Leonardem da Vinci mocujemy się z nieznośnym gronostajem, który wcale nie chce pozować do portretu. Michael Bird ma talent pokazywania procesu tworzenia dzieła sztuki, jak gdyby rzeczywiście przy tym był obecny. Dzięki niemu możemy zrozumieć, dlaczego twórczość danego artysty była taka a nie inna i to rzuca zupełnie nowe światło na jego dorobek.
Książkę można czytać zarówno po kolei – opowieść za opowieścią, jak i na wyrywki. Po lekturze z własnymi dziećmi sugerowałabym pierwsze czytanie chronologicznie, bo w ten sposób zyskujemy pojęcie o ciągu przyczynowo-skutkowym w historii sztuki, o kolejnych prądach i reakcjach na nie. Zwłaszcza że autor każdą epokę poprzedza krótkim wstępem, zarysowuje ogólne tło historyczne. Gdy wyrobimy już sobie szersze pojęcie, można czytać na wyrywki, powracając do ulubionych stylów, epok czy artystów.
Wydawnictwo Nasza Księgarnia, które wydało Gwiaździstą noc Vincenta, włożyło dużo wysiłku w edytorski aspekt tej książki. Piękna okładka przedstawiająca Vincenta van Gogha przy sztalugach, przyjazny oku kremowy papier, na którym ilustracje wypadają wyjątkowo dobrze, gramatura papieru dostosowana do grubości książki (330 stron!), tak by nie okazała się zbyt ciężka dla dziecięcych rąk. Oryginalne ilustracje Kate Evans, która podjęła się ambitnego zadania oddania charakterystycznego stylu każdego z twórców, sprawiają, że książka stanowi spójną całość. Jest to znacznie lepsza koncepcja niż gdyby zadowolono się jedynie reprodukcjami oryginalnych dzieł. W dobie Internetu i wirtualnego zwiedzania każdy może pogłębić zdobytą wiedzę przed ekranem, a dzięki takiemu zabiegowi graficznemu w czytelniku buduje się poczucie podróży pod rękę z życzliwym i obeznanym przewodnikiem.
Autorka jest filologiem angielskim i księgarzem, obecnie pełni funkcję dyrektor generalnej Fundacji Mamy i Taty. Prywatnie żona i mama pięciorga dzieci.