Sąd Najwyższy uznał zasadność protestu rozpatrywanego na drugiej rozprawie

Sąd Najwyższy-protest wyborczy Sąd Najwyższy uznał zasadność protestu rozpatrywanego na drugiej jawnej rozprawie. Trzyosobowy skład orzekający przychylił się do skargi małżeństwa z Koszalina, które nie mogło oddać głosu w drugiej turze wyborów, mając ze sobą zaświadczenie o możliwości głosowania poza swoim stałym okręgiem. Problem był skutkiem odebrania niewłaściwego zaświadczenia przez członka komisji wyborczej w Limanowej podczas głosowania w pierwszej turze. Małżeństwo miało wcześniej sygnalizować problemy ze wzrokiem. „Zapewne omyłka, która miała miejsce w związku z odebraniem niewłaściwego zaświadczenia, doprowadziła do uniemożliwienia skorzystania z tego czynnego prawa wyborczego w drugiej turze. I tu komisja w czasie drugiej tury zachowała się prawidłowo, nie miała możliwości wydać karty do głosowania w tego tupu sytuacji” – referowała sędzia Joanna Lemańska Sąd Najwyższy na pierwszej jawnej rozprawie przychylił się do protestu, który dotyczył możliwego błędnego ustalenia wyników głosowania w ramach drugiej tury w 13 okręgach wyborczych.IAR/Informacyjna Agencja Radiowa/ #Fedusio/d Pilecki/w OK

facebook
by e-smart.pl