Francja: rząd pod presją w związku ze sporem o emerytury
Francja – rząd – emerytury – reforma Rośnie presja na rząd Francji. Lewica grozi mu wetem w związku z narastającym sporem o emerytury. Opozycja wyraziła rozczarowanie kończącymi się dziś rozmowami na temat renegocjacji reformy emerytalnej, która wywołała masowe protesty we Francji przed dwoma laty. Temat emerytur wywołał burzliwą debatę w Zgromadzeniu Narodowym. „Musi pan dotrzymać swoich zobowiązań, w przeciwnym razie konsekwencje będą niestety takie, jakie muszą być” – zagroził premierowi szef socjalistów Boris Vallaud. Dotychczas centrolewica wspierała chwiejny rząd François Bayrou, lecz sytuacja może się wkrótce zmienić „Zrealizuję w pełni to, do czego się zobowiązałem” – zapewniał premier. Pół roku temu Bayrou obiecał centrolewicy renegocjowanie reformy ze związkami zawodowymi – w tym możliwość obniżenia wieku emerytalnego z 64 do 62 lat oraz przeprowadzenie głosowania w parlamencie. Jednak pięć miesięcy później tak zwane „konklawe” ze związkowcami nie przyniosło znaczących rezultatów, a kwestia wieku emerytalnego wydaje się definitywnie zamknięta. Zdaniem większości komentatorów czas, który premier kupił sobie po objęciu urzędu, dobiega więc końca. „Momentem prawdy będzie przedstawienie projektu budżetu” – ostrzega lider narodowców Jordan Bardella. Dla wielu obserwatorów upadek rządu jesienią wydaje się niemal nieunikniony.IAR/Informacyjna Agencja Radiowa/Stefan Foltzer/i mg/w wk