Londyn apeluje o spokój po ataku Izraela na Iran

Iran – Izrael – pierwsze brytyjskie reakcje Brytyjscy politycy apelują o spokój do Izraela i Iranu. W mediach na Wyspach pytania o to, jaką rolę odegrają Stany Zjednoczone. To pierwsze reakcje na atak Izraela na Iran. „To niebezpieczny moment” – przestrzega szef brytyjskiej dyplomacji, David Lammy. I apeluje do obu stron o umiar. „Dalsza eskalacja zagraża pokojowi w regionie i nie służy nikomu”- dodaje polityk.Oświadczenie w podobnym tonie wydał premier Keir Starmer. „To czas na powrót do dyplomacji” – podkreślił. Szef rządu zapewnia, ze wraz z partnerami Londyn próbuje doprowadzić do zmniejszenia napięcia Dla dziennika „Guardian” atak Izraela to sygnał słabości prezydenta Stanów Zjednoczonych Donalda Trumpa, który nie jest w stanie powstrzymać Tel Awiwu. W „Timesie” pojawia się sugestia, że premier Izraela Benjamin Netanjahu może kalkulować, że jeśli Teheran odpowie za mocno, to zmusi to USA do wsparcia Izraela. I do tego, by zgodzić się na uderzenia na irańską infrastrukturę nuklearnąInformacyjna Agencja Radiowa/IAR/Adam Dąbrowski, Londyn/w Siekaj