Rosja buduje propagandową otoczkę do negocjacji w Stambule
Rosja – propaganda – Stambuł Rosja buduje propagandową otoczkę dla negocjacji z Ukrainą. Te mają się dziś rozpocząć w Stambule. Wiadomo, że Kijów będzie reprezentował Wołodymyr Zełenski i ministrowie obrony oraz spraw zagranicznych. Natomiast Rosja wysyła grupę na poziomie wiceministrów i doradców. W rosyjskich mediach państwowych pojawiają się publikacje wskazujące na złą wolę Ukrainy i jej zachodnich sojuszników. Moskwa sugeruje, że 30dniowe zawieszenie broni, które chce wynegocjować Kijów, to jedynie przerwa techniczna dla Ukrainy na dozbrojenie i przegrupowanie wojsk. W ocenie doradcy w kancelarii prezydenta Ukrainy Mychajły Podolaka, Rosja nie traktuje stambulskich negocjacji wystarczająco poważnie. -„Wygląda na to, że sytuacja nie jest w ich interesie. Jest inicjatywa prezydenta Ukrainy, który powiedział jasno, iż spotka się osobiście z prezydentem Rosji, to znaczy z tym człowiekiem, który odpowiada za wojnę, który może ją zatrzymać lub kontynuować. Pozostałe podmioty nie mają takiego prawa” – stwierdził w telewizji Deszcz Mychajło Podolak. Niezależni komentatorzy dodają, że Rosja przed mającymi rozpocząć się negocjacjami nie zaprzestał działań zbrojnych przeciwko Ukrainie.IAR/Informacyjna Agencja Radiowa/#Maciej Jastrzębski/w md/