UE – oczekiwana wstępna zgoda na kolejne sankcje na Rosję
UE – Rosja – sankcje Dziś oczekiwana wstępna zgoda w Unii Europejskiej na kolejne sankcje na Rosję za napaść na Ukrainę. 17. pakiet restrykcji mają zaakceptować ambasadorowie unijnych krajów. Ostateczna decyzja zapadnie w najbliższy wtorek na spotkaniu ministrów spraw zagranicznych 27-mki. Korespondentka Polskiego Radia Beata Płomecka ustaliła, że oprócz tego pakietu Bruksela nałoży trzy rodzaje innych sankcji. Weźmie na celownik reżim w Moskwie za działania destabilizacyjne w unijnych krajach, za użycie broni chemicznej na Ukrainie i za łamanie praw człowieka. „Miejmy nadzieję, że decyzja w tej sprawie zapadnie. Liczę na to” – tak o dzisiejszym spotkaniu ambasadorów i 17-tym pakiecie sankcji mówiła wczoraj w Kopenhadze szefowa unijnej dyplomacji Kaja Kallas. Co w nim jest? „Osłabianie rosyjskiego przemysłu chemicznego, czyli możliwość produkcji pocisków. Sankcje indywidualne dla przemysłu” – wyliczał w rozmowie z brukselską korespondentką Polskiego Radia Beatą Płomecką minister do spraw europejskich Adam Szłapka. Jest też uderzenie we flotę cieni, czyli statki, które transportujące rosyjską ropę, łamiąc międzynarodowe restrykcje. Nie są to jednak mocne sankcje, a kolejne, które mają utrudnić Rosji prowadzenie wojny. Do 17-ego pakietu Komisja dołączyła trzy inne dokumenty sankcyjne, które go wzmacniają. Dokumenty są tajne, ale widziała je już brukselska korespondentka Polskiego Radia Beata Płomecka. W jednym z nich Unia po raz pierwszy oskarża Rosję o użycie broni chemicznej na Ukrainie. Powołuje się na raporty Organizacji do Spraw Zakazu Broni Chemicznej z listopada 2024 i lutego tego roku. Wyspecjalizowane jednostki rosyjskiej armii i ośrodki badań naukowych pracujące nad bronią chemiczną mają być objęte sankcjami. Drugi dokument sankcyjny jest za rosyjskie działania destabilizujące w unijnych krajach, między innymi za atak na auto szefa MSW Estonii w lutym ubiegłego roku, za prześladowanie osób krytykujących Rosję, za dezinformację i manipulację, celowe zakłócanie fal radiowych i sygnału GPS w krajach bałtyckich. Sankcje mają też na przykład być nałożone na firmy rybackie, które w rzeczywistości szpiegowały na wodach Bałyku i Morza Północnego. Ostatni dokument sankcyjny dotyczy łamania przez Rosję praw człowieka. 28-miu sędziów i prokuratorów zostanie wpisanych na unijną czarną listę, za śmierć Aleksieja Nawalnego, ale też za wyroki skazujące przeciwników wojny na Ukrainie.IAR/Beata Płomecka/Bruksela/ w kry