W Szwajcarii regiony odcięte od świata i bez prądu

Szwajcaria – pogoda – katastrofy Poprawia się pogoda w Szwajcarii, ale przy granicy z Włochami nadal są rejony odcięte od świata i tysiące domów bez prądu. Odpowiadają za to śnieg i ulewne deszcze padające od środy. Ośrodek narciarski Zermatt nadal nie ma połączenia drogowego z resztą Szwajcarii. Ulice zasypał śnieg, który powalił też drzewa. Kolejne drogi są jednak udrażniane. Do działania wróciły też kolejowe przeprawy przez Alpy przewożące przez góry samochody. Ta na wysokości przełęczy Simplon po uruchomieniu musiała jednak znów stanąć, ponieważ natężenie ruchu aut zakorkowało dojazd. Ponad pół metra śniegu, które spadło w ciągu dwóch ostatnich dób, doprowadziło do lawin. Jedna z nich w rejonie góry świętego Bernarda zablokowała drogę w kierunku włoskiej Doliny Aosty. Dochodzi też do osunięć ziemi, ale w Szwajcarii nie odnotowano od środy rannych w wyniku zjawisk towarzyszących załamaniu pogody. Prognozy przewidują mniej opadów w najbliższych dniach, ale służby nadal ostrzegają, żeby unikać lasów i pojedynczych drzew oblepionych śniegiem, bo stanowią zagrożenie.IAR/Informacyjna Agencja Radiowa/Adam #Górczewski/i mm/w mmch

facebook
by e-smart.pl