Moskwa wyczekiwanie na D. Trumpa

Rosja – Trump – wyczekiwanie na prezydenturę Zakończenie ukraińsko – rosyjskiej wojny w jeden dzień to hasło, które Donald Trump wielokrotnie powtarzał w trakcie kampanii wyborczej. W związku z tym Moskwa i Kijów mają swoje oczekiwania. Rosyjski reżim liczy, że zachowa dotychczasowy stan posiadania i nadal będzie okupował terytorium Ukrainy, a Ukraińcy wręcz przeciwnie. Chcą wypędzenia Rosjan z całości swojego terytorium. Rosyjska analityczna Olga Kurnosowa zwraca uwagę, że na inaugurację prezydentury Donalda Trumpa nie zaproszono nikogo z Rosji, nawet pracujących w Stanach Zjednoczonych dyplomatów. -„To jest demonstracyjny gest, bo przecież przedstawicielowi Chin wysłano zaproszenie. Niech Kreml pozbędzie się jakichkolwiek nadziei. Zaproszenia nie będzie. Niech oglądają w telewizji. Putin też może obejrzeć w telewizji” – dodaje rosyjska analityczka. Olga Kurnosowa mówi, że w jej ocenie Donald Trump pierwszy nie nawiąże bezpośredniego kontaktu z Putinem. – Sądzę, że nie doczekają się. Żeby doszło do kontaktu na poziomie najważniejszych osób, powinna być szansa, że w ogóle możliwe są jakieś rozmowy. To, co z gniewną twarzą oświadcza Putin, pokazuje, że nie chce on realizować ani jednego z tych żądań, które głosi. Jeśli spojrzeć na żądania Rosji bez emocji, to można zrozumieć, iż nie są to jakieś terytorialne pretensje, a po prostu chęć kontrolowania całej Ukrainy” – podkreśla analityczka. Większość komentatorów i ekspertów wojskowych liczy, że za prezydentury Donalda Trumpa Rosja i Ukraina przerwą działania zbrojne, jednak w ich ocenie – proces będzie trudny i długi. IAR/Informacyjna Agencja Radiowa/Maciej Jastrzębski/i mg/w dw

facebook
by e-smart.pl