Onet: Prokuratura w czasach PiS zignorowała doniesienia CBA o korupcji w Orlenie
Orlen – korupcja – śledztwo – prokuratura Prokuratura w czasie rządów Zjednoczonej Prawicy zignorowała doniesienia CBA o korupcji w zarządzie Orlenu – informuje Onet. Śledztwo w tej sprawie to jedno z postępowań, w których obecne władze prokuratury dopatrzyły się nieprawidłowości. Sprawa dotyczy kontaktów między zarządem spółki a biznesmenem Radosławem Tadajewskim. CBA miało podejrzenia, że te kontakty mogą mieć charakter korupcyjny. Jak opisuje Onet, agenci CBA ustalili, że w spółkach i fundacji powiązanych z biznesmenem zatrudniono matkę ówczesnego członka zarządu Orlenu Adama Buraka. W zamian do spółek Radosława Tadajewskiego zaczęły płynąć pieniądze z kontraktów podpisywanych z paliwowym gigantem. Chodzi o 20 umów na łączną kwotę blisko sześciu milionów złotych. W ramach akcji „Vampiryna” agencji CBA podsłuchali rozmowy między Adamem Burakiem a Radosławem Tadajewskim, a następnie materiał dowodowy przekazali prokuraturze. Ta, mimo zgromadzenia poważnych dowodów, umorzyła śledztwo w tej sprawie. Prokurator prowadzący sprawę nie dopatrzył się w działaniach obu mężczyzn znamion czynu zabronionego. Od kilku miesięcy sprawa powiązań Radosława Tadajewskiego i Adama Buraka jest ponownie badana przez prokuraturę.IAR/Informacyjna Agencja Radiowa/onet.pl/d kwi/w mk