J. Kaczyński: przyjdzie czas, w którym prawo będzie przestrzegane
Jarosław Kaczyński – PiS – pomnik smoleński – miesięcznica Prezes PiS Jarosław Kaczyński zarzucił rządzącym nierespektowanie prawa podczas uroczystości smoleńskich. Rano na Placu Piłsudskiego w Warszawie przed pomnikami upamiętniającymi Lecha Kaczyńskiego oraz ofiary katastrofy z 10 kwietnia 2010 roku grupa polityków PiS złożyła wieńce. Jarosław Kaczyński przypomniał wczorajszą uchwałę rządu. Głosi ona, że przedstawiciele izraelskich władz, na czele ze ściganym przez Międzynarodowy Trybunał Karny premierem Benjamina Netanjahu, będą mogli bez przeszkód wziąć udział w upamiętnieniu 80. rocznicy wyzwolenia Auschwitz-Birkenau. Jednocześnie – zdaniem prezesa PiS – jego środowisko polityczne nie może godnie upamiętnić 96 ofiar katastrofy smoleńskiej. „Przyjdzie czas, w którym prawo będzie przestrzegane, w którym tutaj będziemy mogli spokojnie prowadzić te uroczystości, a ci, którzy są wysłannikami Putina, poniosą tego konsekwencje. Także ci, którzy z wysokich i najwyższych szczebli to wspierali. Będziemy to egzekwować z całą konsekwencją”- zadeklarował Jarosław Kaczyński. Prezes PiS mówił również o tegorocznych wyborach prezydenckich. „Musimy mieć prezydenta, który będzie bronił otwarcie, twardo polskich interesów i mamy takiego kandydata” – powiedział Jarosław Kaczyński. Na Placu Piłsudskiego zgromadziła się także kilkudziesięcioosobowa kontrmanifestacja. Jej uczestnicy trzymali transparenty m. in. z hasłem „kłamstwo smoleńskie” a w czasie przemówienia prezesa PiS wznosili okrzyki „kłamca, kłamca”. Oba zgromadzenia zabezpieczali funkcjonariusze policji.IAR/Informacyjna Agencja Radiowa/ #Darmoros/w md/