MS oczekuje niezwłocznego przekazania pełnych raportów z biura RPO

RPO – raport – prokuratura Ministerstwo sprawiedliwości oczekuje od Biura Rzecznika Praw Obywatelskich Marcina Wiącka natychmiastowego przekazania raportów, w których stwierdzono naruszenia prawa przy zatrzymaniu i osadzeniu w areszcie śledczym księdza Michała Olszewskiego oraz dwóch byłych urzędniczek resortu sprawiedliwości Karoliny K. i Urszuli D. Osoby te były zatrzymane w związku ze śledztwem dotyczącym ustawiania konkursów i wyprowadzania pieniędzy z Funduszu Sprawiedliwości w czasach rządów Prawa i Sprawiedliwości. Po zatrzymaniach do RPO wpłynęły skargi dotyczące ich złego traktowania. Wnioski w tej sprawie biuro RPO opublikowało wczoraj. Wynika z nich, że miało dojść do niehumanitarnego traktowania zatrzymanych. Nie potwierdzono jednak zarzutów o stosowaniu tortur. Ministerstwo sprawiedliwości podziękowało Marcinowi Wiąckowi i zapewniło o ciągłych staraniach na rzecz poprawy warunków w aresztach. Resort podkreślił, że to wspólne zadanie, w którym udział muszą wziąć również m.in. Służba Więzienna, MSWiA, Prokuratura Krajowa i ABW. W sprawie raportu komunikaty wydały też wymienione instytucje. Odpierają niektóre zarzuty podniesione w raporcie Biura Rzecznika Praw Obywatelskich. Podkreślają, że do zatrzymań doszło legalnie, a sąd uznał je za zasadne i przeprowadzone prawidłowo, także po rozpatrzeniu zażaleń. Instytucje tłumaczą się z warunków, w których byli zatrzymani, oraz przedstawiają argumenty, które mają obalać tezy m.in. o: niezapewnieniu prywatności w kąciku sanitarnym księdzu Olszewskiemu, nadmiernym stosowaniu wobec niego przymusu bezpośredniego przez funkcjonariuszy czy nieprzyznaniu odpowiedniego posiłku. Służba Więzienna dementuje również doniesienia o uniemożliwieniu korzystania z różańca Karolnie K. i odmowie opieki lekarskiej Urszuli D. Podano również godziny, w których przeprowadzano z zatrzymanymi czynności procesowe, by przekonać, że nie trwały one zbyt długo.IAR/Informacyjna Agencja Radiowa/d Pilecki/w hm