„RP”: dzieci mniej, biedy więcej

RP – dzieci – demografia – ubóstwo Program „Rodzina 500+” przemianowany na „800+” poprawił liczbę urodzeń trzecich i kolejnych dzieci w rodzinach, ale nie polepszył trwale całościowych wskaźników demograficznych. Dzieci rodzi się coraz mniej, do tego rośnie liczba osób w ubóstwie – pisze „Rzeczpospolita”. 305 miliardów złotych kosztował podatnika program „Rodzina 500+”, teraz nazywający się „800+”. Więcej niż orientacyjne koszty elektrowni jądrowej czy Centralnego Portu Komunikacyjnego. Ale zakładanych rezultatów, czyli podniesienia dzietności, nie przyniósł. Spadło też jego znaczenie przy obniżeniu poziomu ubóstwa. Z oficjalnych, rządowych danych wynika, że liczba urodzeń wzrosła na moment po wprowadzeniu programu, a potem gwałtownie zaczęła spadać. Ten krótkotrwały wzrost liczby urodzeń i dzietności mógł wynikać z tego, że na posiadanie potomstwa decydowały się osoby, wychodzące z okresu najwyższej dzietności, a będące z roczników wyżu demograficznego. Jednak to już przeszłość. W 2023 roku urodziło się 272,5 tysiąca dzieci, czyli ponad 126 tysięcy mniej, niż w 2017 roku, gdy program „500+” święcił swoje największe tryumfy – pisze „Rzeczpospolita”. Wówczas dzietność wynosiła 1,45. Rok temu – 1,17, czyli dużo poniżej zastępowalności pokoleń. Ponadto program coraz mniej ogranicza skrajne ubóstwo. To wróciło do poziomu sprzed wprowadzenia „500+”. W ubiegłym roku 2,5 miliona osób żyło poniżej minimum egzystencji – to wynik najgorszy od 2015 roku. Przyczyną takiego stanu rzeczy jest wysoka inflacja. Sytuacja powinna się poprawić dzięki podniesieniu świadczenia do 800 złotych.IAR/Informacyjna Agencja Radiowa/RP/w Wj

facebook
by e-smart.pl