NIK kontroluje Rządową Agencję Rezerw Strategicznych
NIK – kontrola – Rządowa Agencja Rezerw Strategicznych Najwyższa Izba Kontroli rozpoczęła kontrolę w Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych. NIK chce sprawdzić, czy Agencja prawidłowo i rzetelnie realizowała zadania dotyczące zakupu asortymentu i usług między innymi podczas pandemii. Rzecznik NIK Marcin Marjański powiedział IAR, że kontrola ma charakter doraźny i została wszczęta pod wpływem informacji, które do Izby dotarły. Dodał, że kontrolerzy przeanalizują dokumentację znajdującą się w RARS-ie pod kątem gospodarowania rezerwami strategicznymi. NIK szacuje, że kontrola może potrwać do końca stycznia przyszłego roku. Na początku października CBA zatrzymała w Warszawie Huberta B., byłego dyrektora Biura Zakupów Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych, który był odpowiedzialny za politykę zakupową Agencji. Śledztwo w sprawie nieprawidłowości w Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych wszczęto 1 grudnia 2023 roku w Prokuraturze Regionalnej w Warszawie. W kwietniu 2024 roku sprawę przejął Śląski Wydział Zamiejscowy Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej w Katowicach. Śledztwo dotyczy m.in. przekroczenia uprawnień i niedopełnienia obowiązków przez pracowników RARS podczas organizowania i realizowania zakupów dla Agencji, czyli działania na szkodę interesu publicznego. Jak twierdzą śledczy, do tych nieprawidłowości miało dochodzić od 23 lutego 2021 roku do 27 listopada 2023 roku. Celem działania podejrzanych było osiągnięcie korzyści majątkowej.więcej Rządowa Agencja Rezerw Strategicznych została powołana w grudniu 2020 roku, zastępując istniejącą od 2016 roku Agencję Rezerw Materiałowych. Odpowiada za zapewnienie rezerw żywności, lekarstw, sprzętu oraz paliwa na wypadek konfliktu zbrojnego, klęski żywiołowej lub innej kryzysowej sytuacji. Taką była pandemia COVID-19, która wybuchła w marcu 2020 roku. Prezesem został wówczas Michał Kuczmierowski. CBA rozpoczęła wtedy operację o kryptonimie „Walet”, podczas której bada m.in. ogromne przelewy z Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych do prywatnych spółek. CBA zarejestrował i podsłuchał rozmowy właściciela marki odzieżowej Red is Bad Pawła Szopy, jego współpracowników i niektórych urzędników RARS. W połowie 2023 roku funkcjonariusze Centralnego Biura Antykorupcyjnego zajęli się gigantycznymi przelewami z Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych (RARS) do spółek prywatnych, m.in. na konto Pawła Szopy, twórcy marki odzieży patriotycznej Red is Bad. Miał on dostarczyć agregaty prądotwórcze na Ukrainę zmagającą się z rosyjską agresją. Miał kupować je w Chinach za 69 milionów złotych, a sprzedać je RARS za 350 milionów. Resztę miał zatrzymać dla siebie. Według funkcjonariuszy CBA, w RARS wypracowano system wyprowadzania pieniędzy. Kontrakty zawierano z pominięciem prawa zamówień publicznych, czyli bez przetargów. Paweł Szopa miał zarobić także na dostarczeniu RARS instalacji do uzdatniania wody pitnej w Ukrainie i maseczek FFP3. Justyna G., była dyrektorka zakupów, która w lipcu 2024 roku poszła ze śledczymi na współpracę, mówiła podczas przesłuchania, że były prezes RARS Michał Kuczmierowski pisał na kartce nazwę firmy, nazwisko, decyzję, potem ją pokazywał kobiecie i wkładał kartkę do niszczarki. Na kartkach były wypisane zwykle nazwisko Pawła Szopy, jego wspólnika Dominika B., oraz ich firm Seltet i Stopro. Te firmy miały wygrywać pseudoprzetargi. 26 sierpnia 2024 roku prokuratura wydała list gończy za Michałem Kuczmierowskim list gończy, wcześniej sąd godzi się na zastosowanie wobec niego trzymiesięcznego aresztu, bo grozi mu do 10 lat więzienia. Po kilku dniach okazało się, że jest on w Londynie, a w jednym z wywiadów zapewnił, że „do Polski wróci dopiero wtedy, kiedy zyska gwarancję uczciwego procesu”. 2 września 2024 roku sąd wydał Europejski Nakaz Aresztowania Michała Kuczmierowskiego, tego samego dnia został zatrzymany. 23 sierpnia 2024 roku sąd odrzucił wniosek o tymczasowy areszt dla Pawła Szopy, twórcy marki Red is Bad. Mężczyzna był wówczas za granicą i zadeklarował, że wróci, gdy otrzyma list żelazny, czyli możliwość zeznawania z wolnej stopy. 2 września 2024 Sąd Okręgowy w Katowicach rozpatrzył zażalenie prokuratury i wyraził jednak zgodę na tymczasowe aresztowanie Pawła Szopy na 3 miesiące. Prokuratura wystawiła za nim list gończy, obowiązujący na razie na terenie Polski, potem rozszerzył na Europejski Nakaz Aresztowania. Prokuratura zawnioskowała również o ściganie go czerwoną notą Interpolu. Sąd nie zgodził się na wydanie dla niego listu żelaznego.IAR/ Informacyjna Agencja Radiowa/ #Pieśniewski & wcześn./w dw