Dymisja szefów niemieckiej partii Lewica

Niemcy – Lewica – partie Szefowie niemieckiej partii Lewica rezygnują z przewodzenia ugrupowaniu. Oboje politycy zapowiadają nowy początek dla partii i zerwanie z łatką prorosyjskości. Lewica potrzebuje nowego otwarcia, bo katastrofalnie wygląda w sondażach. Janine Wissler i Martin Schirdewan zrezygnowali z kandydowania na kolejną kadencję na czele partii, tłumacząc to odpowiedzią na oczekiwanie członków ugrupowania. Potrzebne są nowe personalia i walka o wyborców z BSW, czyli Sojuszem Sahry Wagenknecht – podkreślili aktualni jeszcze przewodniczący. Odejście Wagenknecht i w sumie dziesięciu posłów sprawiło, że Lewica po 18 latach straciła klub parlamentarny, co oznacza mniej praw w Bundestagu m.in. mniej czasu na wypowiedzi. Lewica współrządzi w kilku lokalnych parlamentach. W Turyngii ma nawet swojego premiera. Wybory w tym landzie już pierwszego września, a Lewica, jak w całym kraju, ma tam niskie notowania. Na ostatniej prostej kampanii ma pomóc deklaracja, że partia ma nastawienie antywojenne, ale nie prorosyjskie. „Walczmy z łatką, która przypinają nam inni” – apelują odchodzący liderzy. Dla nowych władz celem będzie utrzymanie Lewicy w Bundestagu. Wybory za rok, a ogólnoniemieckie sondaże wskazują na mniej niż 5 procent poparcia. IAR/Informacyjna Agencja Radiowa/Adam #Górczewski/i rr/w pbp

facebook
by e-smart.pl