W Sejmie przed drugim czytaniem renty wdowiej

Sejm-renta wdowia-rząd Sejm zajął się obywatelskim projektem ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych w celu wprowadzenia renty wdowiej. Zgodnie z nim po śmierci małżonka osoba owdowiała może zachować swoją emeryturę albo z niej zrezygnować i wybrać rentę rodzinną po zmarłym. Projekt zyskał poparcie rządu. Stanowisko Rady Ministrów zawiera pewne rekomendacje. Dotyczą one między innymi daty wejścia w życie przepisów – 1 stycznia 2025 roku. Wypłata świadczeń będzie mogła ruszyć od 1 lipca. Jak mówi wiceminister rodziny, pracy i polityki społecznej Sebastian Gajewski, wtedy będzie można składać wnioski o wypłatę albo renty rodzinnej, albo wypłatę własnego świadczenia, które do tej pory było zawieszone. W 2025 i 2026 roku będzie to 15 procent drugiego świadczenia, a w 2027 – 25 procent. W 2028 roku rząd ma się zastanowić, czy ten 25-procentowy pułap podwyższyć, czy nie. Krytyczne stanowisko wobec pomysłu renty wdowiej ma Polska 2050. Szef sejmowej komisji gospodarki poseł Ryszard Petru powiedział, że państwo powinno wspierać tylko potrzebujących pomocy, a nie wszystkich. Dodaje, że rozwiązanie jest bardzo konserwatywne, bo nie uwzględnia osób rozwiedzionych i samotnych. Poseł zastanawia się też nad kosztami tej propozycji. Według szacunków ministerstwa rodziny początkowo wprowadzenie renty wdowiej rocznie miałoby kosztować budżet państwa 8-10 miliardów złotych. W kolejnej fazie koszty miałyby być wyższe. Docelowo państwo ma przeznaczyć na rentę wdowią ponad 20 miliardów złotych. IAR/Informacyjna Agencja Radiowa/#Naukowicz/i pl/w OK