PSL i Konfederacja o sprawie Marcina Romanowskiego
Marcin Romanowski-zatrzymanie-immunitet Marcin Romanowski wyszedł na wolność, bo chroni go immunitet Zgromadzenia Ogólnego Rady Europy. Potwierdził to Sąd Rejonowy dla Warszawy-Mokotowa. Poseł Polskiego Stronnictwa Ludowego Jarosław Rzepa mówi o błędzie prokuratury. Dodaje, że w tej sprawie powinny posypać się dymisje w prokuraturze. „Wydawało mi się, że prokuratorzy są zdecydowanie lepiej przygotowani, natomiast pokazało to, że jednak jest inaczej” – tłumaczy poseł ludowców. „Myślę, że konsekwencje też muszą być wyciągnięte” – zaznacza. Także lider Konfederacji mówi o błędzie prokuratury. Krzysztof Bosak uważa jednak, że odpowiedzialność spada na barki osób zasiadających w rządzie, na czele z premierem. „To nie urzędnicy średniego szczebla piszą te scenariusze. To Donald Tusk z ministrem Bodnarem robią pokazówkę polityczną i to oni powinni ponieść konsekwencje” – mówi poseł Konfederacji. W ubiegłym tygodniu Sejm przegłosował wniosek prokuratury o uchylenie immunitetu i wyrażenie zgody na zatrzymanie i areszt Marcina Romanowskiego. W poniedziałek usłyszał jedenaście zarzutów m.in. udział w zorganizowanej grupie przestępczej. Śledztwo ma związek z nieprawidłowościami w Funduszu Sprawiedliwości. Poseł Suwerennej Polski Marcin Romanowski wczoraj wyszedł na wolność na mocy decyzji Sądu Rejonowego dla Warszawy-Mokotowa. Powodem jest chroniący go immunitet członka Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy. Prokuratura jeszcze przed orzeczeniem zapewniała, że ten immunitet nie chroni Romanowskiego.IAR/Informacyjna Agencja Radiowa/ #Fabisiak/w hm