Francja: pierwsza tura przedterminowych wyborów parlamentarnych

Francja – wybory – parlament We Francji odbędzie się dziś pierwsza tura przyspieszonych wyborów parlamentarnych. Prezydent Emmanuel Macron zwołał je po historycznym zwycięstwie narodowców w eurowyborach. Francuzi wybiorą na pięcioletnią kadencję 577 deputowanych zasiadających w Zgromadzeniu Narodowym, czyli niższej izbie parlamentu. Sondaże przewidują, że wybory wygra tak zwany blok narodowy – składający się z nacjonalistycznej partii RN i jej sojuszników z centroprawicy. Popiera ich mniej więcej 35 procent wyborców. Drugie miejsce zajmie prawdopodobnie lewica, a trzecie – rządząca obecnie, centrowa koalicja, która zapewne straci władzę. Wyniki są jednak trudne do przewidzenia ze względu na kompleksową ordynację wyborczą. Deputowani do Zgromadzenia Narodowego są wybierani w głosowaniu bezpośrednim w systemie jednomandatowych okręgów wyborczych. Do drugiej tury przejdą kandydaci, na których zagłosowałoby co najmniej 12,5 procent zarejestrowanych wyborców. To oznacza, że duży wpływ na wynik może mieć frekwencja. Eksperci spodziewają się, że w głosowaniu weźmie udział ponad 60 procent Francuzów, co byłoby najwyższym wynikiem od ponad 20 lat. O dużym zainteresowaniu wyborami świadczy też liczba osób – ponad dwa miliony – które zgłosiły zamiar głosowania przez pełnomocnika. Dokładny rozkład sił we francuskiej izbie deputowanych poznamy po drugiej turze, która odbędzie się 7 lipca. IAR/Informacyjna Agencja Radiowa/Stefan Foltzer/i em/

facebook
by e-smart.pl