Sejm pracuje nad przepisami o owocach zatrutego drzewa

Sejm – owoce zatrutego drzewa – przepisy – kpk Posłowie pracują nad przywróceniem przepisów zakazujących wykorzystywania przeciwko obywatelom tak zwanych owoców zatrutego drzewa, czyli dowodów pozyskanych w sposób nielegalny. Wnioskodawcy, czyli posłowie Polski 2050, chcą, aby usunąć kontrowersyjny przepis, który 8 lat temu wprowadziło Prawo i Sprawiedliwość. Poseł Tomasz Zimoch mówił, że zmiany są konieczne, bo obecnie zgodę na wykorzystanie materiałów uzyskanych poza zakresem prowadzonej kontroli operacyjnej wydaje prokurator, a nie niezawisły sąd. Zaznaczył, że nowe przepisy ochronią prawa i wolności obywateli. „Projekt ustawy zmierza do wprowadzenia rozwiązania jasnego, akceptowalnego społecznie, uwzględniającego zasady demokratycznego państwa prawa. Władza publiczna nie będzie mogła nielegalnie przeprowadzić i wykorzystać dowodu uzyskanego dla celów postępowania karnego za pomocą przestępstwa” – powiedział Tomasz Zimoch. Projekt jest odpowiedzią na petycję Naczelnej Rady Adwokackiej. Jej prezes Przemysław Rosati powiedział Polskiemu Radiu, że to ważny element odchodzenia od zmian, które przyczyniły się do naruszenia podstawowych standardów wynikających z prawa do rzetelnego procesu karnego. „To jest pierwszy krok, który spowoduje, że w polskim systemie prawnym przestanie istnieć regulacja, która pozwala w sposób nielegalny zdobywać dowody przeciwko obywatelom, a następnie w majestacie prawa w sposób legalny wykorzystywać te dowody przeciwko obywatelowi w toczonym przeciwko niemu postępowaniu karnym” – powiedział prezes NRA. Za zmianami w przepisach opowiedziały się między innymi Koalicja Obywatelska, Lewica oraz koło Kukiz’15. Najwięcej zastrzeżeń miało Prawo i Sprawiedliwość. Jego przedstawiciel poseł Mariusz Krystian wracał do wydarzeń sprzed 15 lat. „Mam wrażenie, że ten projekt ustawy jest wynikiem pewnego rodzaju uprzedzeń, traumy i wspomnienia chyba 2009 roku i afery hazardowej. Tutaj jest potężna groźba do tego, że pozbawiacie możliwość organy sądowe, prokuratorskie do tego, by uzyskiwać materiał dowodowy i pytanie jest podstawowe: czego się boicie? – mówił poseł PiS. Po pierwszym czytaniu zdecydowano o skierowaniu projektu nowelizacji kodeksu postępowania karnego do dalszych prac w komisji. IAR/Informacyjna Agencja Radiowa/#Turkowska/i ad/w dw

facebook
by e-smart.pl