Litewskie służby: atak na Wołkowa to akt terroryzmu politycznego

Litwa-Wilno-służby-atak-Leonid Wołkow Służby Litwy mówią, że atak na współpracownika Aleksieja Nawalnego w Wilnie to akt terroryzmu politycznego. Litewskie Narodowe Centrum Reagowania Kryzysowego stwierdziło, że napad na Leonida Wołkowa wygląda na dobrze zaplanowaną operację i jest pierwszym przypadkiem terroryzmu politycznego w kraju. „To pierwszy taki incydent, taki przypadek agresji politycznej na naszym terytorium” – powiedział szef wydziału Vilmantas Vitkauskas. Zaznaczył, że jest jeszcze za wcześnie, aby mówić o ewentualnych zleceniodawcach i wykonawcach ataku. We wtorek rosyjskiego opozycjonistę pobił w Wilnie nieznany sprawca. Leonid Wołkow ma złamaną rękę. Nieznany sprawca wybił młotkiem szybę w samochodzie i zaczął okładać mężczyznę tłuczkiem do mięsa. Wcześniej opozycjonista wezwał Rosjan do udziału w akcji „w południe przeciwko Putinowi”, która została zaplanowana na dzień tak zwanych wyborów prezydenckich w Rosji 17 marca. W związku ze sprawą w litewskich służbach rozpoczęła się dyskusja na temat ochrony mieszkających na Litwie przeciwników reżimów rosyjskiego i białoruskiego. Opozycjoniści mieli już otrzymać instrukcje, jak poprawić swoje bezpieczeństwo. Litewscy stróże prawa przygotowują się na możliwe prowokacje podczas planowanego na popołudnie wiecu Rosjan sprzeciwiających się reżimowi Putina przed ambasadą Moskwy w Wilnie.Informacyjna Agencja Radiowa/LRT/w hm

facebook
by e-smart.pl