(14.03) zagranica – zapowiedzi

Prezydent Andrzej Duda kontynuuje międzynarodowe rozmowy o bezpieczeństwie w ramach NATO. Po wizycie w Stanach Zjednoczonych prezydent spotka się w Brukseli z sekretarzem generalnym Sojuszu Jensem Stoltenbergiem. W USA Andrzej Duda przedstawił propozycję zwiększenia nakładów na obronność przez wszystkie kraje Sojuszu. Nowym progiem na poziomie całego NATO miałyby być nie 2, a 3 procent PKB. Podczas wizyty w Białym Domu prezydent argumentował, że obecnie, wobec zagrożenia ze strony Rosji, sytuacja jest zupełnie inna niż 10 lat temu, gdy NATO wyznaczało cel 2 procent. Na razie jednak cel 2 procent osiągnęła nieco ponad połowa z 32 krajów Sojuszu. W czasie wizyty za oceanem prezydent mówił też o potrzebie dalszego wzmacniania wschodniej flanki NATO. Spotkanie z Jensem Stoltenbergiem stanowi element bezpośrednich przygotowań do lipcowego szczytu NATO w Waszyngtonie. Zatwierdzenie pierwszego wniosku Polski o wypłatę pieniędzy z Krajowego Planu Odbudowy na ostatniej prostej. Chodzi o 6 miliardów 300 milionów euro. Dziś, jak ustaliła brukselska korespondentka Polskiego Radia Beata Płomecka, eksperci unijnych krajów z Komitetu Polityki Gospodarczej pozytywnie zaopiniują decyzję Komisji z końca lutego. Decyzja drugiego Komitetu ma zapaść za kilkanaście dni. To oczywiście tylko formalność i nie są spodziewane żadne problemy, ale finalizacja wszystkich procedur jest niezbędna, by pieniądze popłynęły do Polski. Jeszcze w tym roku Warszawa chce złożyć kolejne wnioski o wypłatę w sumie 23 miliardów z dostępnej 60-miliardowej puli. „Pracujemy aktywnie, aby te pieniądze unijne wpłynęły do Polski szybko i w sposób również przewidywalny” – mówił przed kilkoma dniami w Brukseli minister finansów Andrzej Domański pytany przez brukselską korespondentkę Polskiego Radia Beatę Płomecką kiedy będą kolejne wnioski do Komisji o wypłatę pieniędzy. Czasu na wykorzystanie wszystkich funduszy z KPO jest coraz mniej, bo do końca 2026 roku. Krajowy Plan Odbudowy został zaakceptowany niecałe dwa lata temu, ale od tego czasu był zamrożony, bo Komisja zarzucała Polska brak gwarancji niezależności sądownictwa. Pod koniec lutego uznała, że wdrażany przez nowy rząd w Warszawie plan naprawy wymiaru sprawiedliwości pozwala na odblokowanie pieniędzy. Europejski Trybunał Praw Człowieka wyda dzisiaj orzeczenie w sprawie Stowarzyszenia Osób Narodowości Śląskiej. Lider Ruchu Autonomii Śląska Jerzy Gorzelik mówił w Radiu Katowice, iż liczy na pozytywną decyzję trybunału. Jerzy Gorzelik dodał, że regionaliści wyciągnęli wnioski i że „statut stowarzyszenia został pozbawiony tych sformułowań, które były podstawą negatywnej decyzji trybunału sprzed 20 lat”. Nie używa się w nim pojęcia śląskiej mniejszości narodowej, a pojęcia narodowości śląskiej. Jerzy Gorzelik dodał, że marzec może być wielkim miesiącem dla Górnoślązaków. W 2013 roku Sąd Najwyższy orzekł, że stowarzyszenie nie może być zarejestrowane pod taką nazwą. W uzasadnieniu Sąd Najwyższy podkreślił, że nazwa Stowarzyszenie Osób Narodowości Śląskiej może wprowadzać w błąd, wskazując istnienie odrębnego narodu śląskiego. W 2014 roku opolski sąd rejonowy nakazał Stowarzyszeniu Osób Narodowości Śląskiej zmianę nazwy i statutu, aby wykreślić z nich zwroty dotyczące narodu i narodowości śląskiej. Zmiany częściowo zostały wprowadzone, ale nie dotyczyły zakwestionowanych zwrotów. W 2015 roku zapadła decyzja o likwidacji stowarzyszenia.