Duński gigant Maersk nie wznowi rejsów przez Morze Czerwone

Maersk-Morze Czerwone-ataki Duński Maersk, jeden z największych na świecie operatorów kontenerowców poinformował o przedłużeniu wstrzymania rejsów przez Morze Czerwone. Decyzja ma związek z utrzymującym się zagrożeniem dla statków ze strony jemeńskiego ruchu Huti. „Zdecydowaliśmy o wstrzymaniu wszystkich rejsów przez Morze Czerwone/Zatokę Adeńską do odwołania” – przekazał duński koncern. Maersk zapowiedział, że trasy rejsów będą zmieniane na inne, m.in. uwzględniające opłynięcie Przylądka Dobrej Nadziei na południu Afryki. W niedzielę załoga należącego do koncernu, ale płynącego pod singapurską banderą statku poinformowała, że statek został trafiony rakietą podczas przepływania przez cieśninę Bab al-Mandab. Później zaatakowały go cztery statki, kontrolowane przez członków jemeńskiego ruchu Huti. Doszło do wymiany ognia, sytuację uspokoiła dopiero interwencja amerykańskiej marynarki wojennej. Maersk po tamtym incydencie poinformował o wstrzymaniu rejsów przez Morze Czerwone do 2 stycznia.IAR/Informacyjna Agencja Radiowa/afp&wczesn/i kk/w to/