(8.10.) Niemcy: wybory do landtagów w Hesji i Bawarii
Niemcy – wybory – Bawaria – Hesja W niemieckich krajach związkowych Hesja i Bawaria odbywają się dziś (8.10.) wybory do tamtejszych landtagów. W obu landach sondaże dają zwycięstwo chadekom. Wybory regionalne są też ważnym testem dla rządu Olafa Scholza i papierkiem lakmusowym dla nastrojów Niemców w obliczu kryzysu migracyjnego. W Bawarii sondaże zwiastują zwycięstwo rządzącej tam już od 66 lat CSU. Ciekawiej zapowiada się walka o drugie miejsce, gdyż bawarscy chadecy prawdopodobnie nie będą w stanie rządzić samodzielnie. Dotąd współrządzili z partią Wolni Wyborcy, na czele której stoi minister gospodarki Bawarii Hubert Aiwanger. Wybory do monachijskiego landtagu poprzedziła żywa debata, która zakończyła się prawie jego dymisją. Dziennik „Süddeutsche Zeitung” ujawnił, że wicepremier w rządzie Markusa Södera w wieku kilkunastu lat rozdawał ulotki, w których miał „dać upust antysemickim emocjom”. Pomimo presji ze strony opozycji, szef CSU wstawił się za Hubertem Aiwangerem i go nie zdymisjonował, a notowania obu ugrupowań zaczęły wzrastać. Na zwycięstwo w wyborach liczą także chadecy w Hesji. Wiele wskazuje na to, że dotychczasowy premier tego landu Boris Rhein otrzyma mandat do utworzenia rządu. Zdaniem mediów jest to przede wszystkim konsekwencja błędów i słabości SPD. Do wyborczej walki w Wiesbaden ruszyła bowiem też szefowa MSW w rządzie federalnym Nancy Faeser, krytykowana za „nierozsądną” politykę migracyjną i „zagłuszanie problemów w Europie wezwaniami do jeszcze ściślejszej integracji”.IAR/Informacyjna Agencja Radiowa/Wojciech#Osiński/Berlin/w dw