Strony o kasacji w sprawie procesu brzeskiego

Sąd Najwyższy – proces brzeski – Wincenty Witos W Sądzie Najwyższym toczy się postępowanie dotyczące procesu brzeskiego, w którym został skazany między innymi Wincenty Witos. Sąd rozpatruje dopuszczalność kasacji, postanowił, że pisemne stanowiska w tej sprawie mają w ciągu trzydziestu dni złożyć strony postępowania. Stronami są Rzecznik Praw Obywatelskich jako wnioskodawca, prokuratura, wyznaczeni z urzędu obrońcy skazanych i przedstawiciel PSL, dopuszczony do postępowania jako strona społeczna. Wszyscy przed Sądem Najwyższym mówili, że popierają wniosek RPO. Reprezentujący Stanisława Dubois adwokat Kamil Bartko powiedział, że kasacja powinna zostać rozpoznana i uwzględniona. „Chcemy doprowadzić do tego żeby było jasne, że tamte wyroki były niewłaściwe, bezprawne i żeby zostały skasowane” – mówił mecenas. Pełnomocnik PSL adwokat Marcin Imiołek powiedział, że działacze opozycji demokratycznej zostali skazani na podstawie kodeksu karnego Imperium Rosyjskiego z 1903 roku. „To był tak zwany kodeks Tagancewa, krótko mówiąc prawo zaborcze stało się podstawą do skazania wybitnych przedstawicieli świata publicznego Polski, co samo w sobie wskazuje na rangę naruszeń prawa mających miejsce w toku całej tak zwanej sprawy brzeskiej” – powiedział mecenas. Reprezentujący Józefa Putka adwokat Maciej Bąk powiedział, że opozycjoniści w latach trzydziestych zostali skazani za udział w spisku, a była to zwykła działalność polityczna. Mecenas uważa, że praca nad tą kasacją jest bardzo ważna i uzasadniona. „Żaden z procesów nie wykazał, żeby oni – mam na myśli aresztowanych i sądzonych w procesie brzeskim – dopuścili się spisku. Poprzez spotkania, wiece, rozmowy dążyli do tego, żeby doszło do zmiany sposobu rządzenia i także zmiany osób, które zarządzały naszym krajem” – mówił adwokat. Po upływie trzydziestu dni i zapoznaniu się ze stanowiskami Sąd Najwyższy wyznaczy kolejny termin w sprawie. Proces brzeski był wynikiem konfliktu politycznego między sanacją a ugrupowaniami opozycyjnymi. Na ławie oskarżonych znalazło się sześciu członków PPS i pięciu ludowców. Proces rozpoczął się w październiku 1931 roku przed Sądem Okręgowym w Warszawie, po ponad pięćdziesięciu rozprawach wyroki zapadły w styczniu 1932 roku. Na trzy lata więzienia zostali skazani Stanisław Dubois, Mieczysław Mastek, Adam Pragier, Adam Ciołkosz z PPS oraz Józef Putek z PSL „Wyzwolenie”, na dwa i pół roku Norbert Barlicki z PPS i Władysław Kiernik z PSL „Piast”, na dwa lata Kazimierz Bagiński z PSL „Wyzwolenie” i Wincenty Witos z PSL „Piast” – na półtora roku, Adolf Sawicki z SCh został uniewinniony. Sąd Najwyższy w 1933 roku postanowił o utrzymaniu wyroków. Formalnie skazani zostali objęci amnestią w 1939 roku, ale nie oznacza ona rehabilitacji i uniewinnienia. IAR/Informacyjna Agencja Radiowa/ #Krać/i wz/ws dyd

facebook
by e-smart.pl