90 lat temu urodziła się poetka Halina Poświatowska
Halina Poświatowska – 90. roczn. urodzindokumentacja 90 lat temu, 9 maja 1935 roku, urodziła się Halina Poświatowska, od lat jedna z najchętniej czytanych polskich poetek, przez wielu uznawana za ideał kobiecej wrażliwości i literackiej subtelności. Choć była autorką zaledwie czterech tomików wierszy – „Hymn bałwochwalczy”, „Dzień dzisiejszy”, „Oda do rąk” i wydanego pośmiertnie tomu „Jeszcze jedno wspomnienie” – trawle zapisała się w historii literatury polskiej. Zmarła w 1967 roku. Głównymi motywami twórczości Haliny Poświatowskiej była miłość i śmierć. Chora na nieuleczalną wówczas wadę serca w swoich wierszach często wyrażała sprzeciw wobec nieugiętego losu. Ubolewała nad niedoskonałością ludzkiego ciała. Pisała o sobie i innych kobietach. Jej poezja stanowi studium natury ludzkiej, kobiety pragnącej miłości, a zarazem świadomej nieuchronności swojego losu i śmierci. Zadebiutowała w 1956 roku w „Gazecie Częstochowskiej”, rok później opublikowała swój pierwszy zbiór poezji zatytułowany „Hymn bałwochwalczy”. Jej dorobek to w sumie kilkaset wierszy i autobiograficzna powieść „Opowieść dla przyjaciela”. Zmarła 11 października 1967 roku, w wieku zaledwie 32 lat, po kolejnej skomplikowanej operacji serca. Za życia nie była szczególnie ceniona przez krytyków, a jej liryczna, intymna twórczość znajdowała się na marginesie głównego nurtu. Z czasem jednak zyskała uznanie i uwielbienie czytelników. Halinę Poświatowską zaczęto czytać i analizować, a także śpiewać. Utwory do jej wierszy wykonywali między innymi Magda Umer, Wanda Warska, Stanisław Soyka czy Janusz Radek.(więcej) Halina Poświatowska urodziła się w Częstochowie, jako Helena Myga, 9 maja 1935 roku, jednak w akcie urodzenia, na skutek pomyłki, wpisano 9 lipca. W czasie II wojny światowej, podczas wyzwalania rodzinnego miasta, wraz z rodziną schroniła się w piwnicy. Zachorowała na anginę. Choroba dała liczne powikłania, w tym nieodwracalną i wówczas nieuleczalną wadę serca. Z tego powodu Halina Poświatowska większość życia spędziła w szpitalach i sanatoriach. Marzyła, by zostać aktorką, jednak kłopoty z oddychaniem sprawiły, że musiała porzucić plany związane z karierą sceniczną. Kiedy leżała w łóżku i nie mogła chodzić, pisała. Jak mówił jej brat: „rozgrzebane łóżko” było jej warsztatem. Ona sama twierdziła, że nie lubi pisać, bo tworzenie kojarzyło jej się z chorobą. W sanatorium poznała swojego przyszłego męża, malarza Adolfa Poświatowskiego, także chorego na serce. Poślubiła go w 1954 roku. Po dwóch latach małżeństwa, w wieku 21 lat, została wdową. Przez kilka lat przebywała w Stanach Zjednoczonych, gdzie przeszła skomplikowaną operację serca. Dostała stypendium w prestiżowym college’u dla bogatych dziewcząt – Smith College w Berkshires w Northampton. Ukończyła go po trzech latach, o rok szybciej niż przewidywał to tamtejszy tok studiów. Po powrocie do Polski rozpoczęła studia filozoficzne na Uniwersytecie Jagiellońskim. Była asystentką na Wydziale Filozoficzno-Historycznym tej uczelni. Z Krakowem są związane jej ostatnie lata życia. Zmarła 11 października 1967 roku. Została pochowana na cmentarzu św. Rocha w Częstochowie.Informacyjna Agencja Radiowa/IAR/O.Kłosińska/E.Leo/K.Koziełł/dok.