(31.12) zagranica – zapowiedzi

Hiszpania kończy o północy półroczne przewodnictwo w Unii Europejskiej. Od 1 stycznia pracami Wspólnoty będzie kierować Belgia. Władzom w Madrycie udało się na ostatniej prostej doprowadzić do porozumienia w kilku kwestiach, które wywoływały podziały w Unii. „Wynik prezydencji hiszpańskiej był satysfakcjonujący” – podsumował premier Hiszpanii Pedro Sanchez. Ten bilans to ponad 70 uzgodnień w negocjacjach między unijnymi instytucjami, w tym porozumienie w sprawie dyscypliny budżetowej, czyli nowego systemu redukcji deficytu i długu po wielu miesiącach sporów, zgoda na przepisy o sztucznej inteligencji po 36-godzinnym maratonie negocjacyjnym, czy na pakt migracyjny po 30 godzinach rokowań przedstawicieli krajów członkowskich i Europarlamentu. Za poświęcenie i zaangażowanie dziękowała Hiszpanom przewodnicząca Komisji Ursula von der Leyen, pod wrażeniem ich działania był też szef Rady Europejskiej Charles Michel. Jastrzębie w polityce wschodniej, czyli zwolennicy ostrego kursu wobec Rosji i Białorusi doceniają wkład Hiszpanii w utorowanie drogi do porozumienia w sprawie kolejnych sankcji na reżim w Mińsku po wielomiesięcznym impasie i zgodę na 12.pakiet restrykcji na reżim w Moskwie. Utrzymanie jedności w sprawie Ukrainy, czy napięte dyskusje w sprawie wojny na Bliskim Wschodzie również przypadły na czas hiszpańskiego przewodnictwa.

facebook
by e-smart.pl