(3) Sejm: odrzucił sprawozdanie KRRiT za rok 2023

Posłowie odrzucił sprawozdanie Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji za rok 2023. W Sejmie odrzucono też informację o działalności w ubiegłym roku Rady Mediów Narodowych. W przypadku odrzucenia sprawozdania KRRiT przez Sejm i Senat kadencja wszystkich członków Krajowej Rady wygasa w ciągu 14 dni, liczonych od dnia ostatniej uchwały. Przy czym wygaśnięcie kadencji Krajowej Rady nie następuje, jeżeli nie zostanie potwierdzone przez prezydenta. W czerwcu sprawozdanie KRRiT odrzucił już Senat. W Sejmie doszło wcześniej do sporu o zmiany w mediach publicznych i ich funkcjonowanie w 2023 roku. Właśnie tego okresu dotyczyło sprawozdanie Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji. W Sejmie przedstawił je przewodniczący Rady Maciej Świrski. W swym wystąpieniu skrytykował zmiany w mediach publicznych przeprowadzone pod koniec ubiegłego roku decyzjami ówczesnego ministra kultury Bartłomieja Sienkiewicza. „Tak zwana likwidacja [spółek mediów publicznych] jest w istocie tylko pozorna i służy obejściu przepisów ustaw dotyczących zmian w organach spółek. Wobec tego jest ona wbrew prawu i może prowadzić nawet do kwalifikacji jej działań jako nosząca znamiona przestępstwa przekroczenia uprawnień lub niedopełnienia obowiązków, opisanego w kodeksie karnym w artykule 231” – ocenił Maciej Świrski. Odrzucenia sprawozdania Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji oraz Rady Mediów Narodowych domagała się koalicja rządząca. Poseł Koalicji Obywatelskiej Michał Krawczyk wytknął Maciejowi Świrskiemu brak reakcji na działanie mediów publicznych w ubiegłym roku. „Dziwi mnie tylko, że pan, panie przewodniczący tych pasków grozy [w TVP Info] przez cały 2023 rok nie zauważył. Te paski będą w podręcznikach opisujących propagandę tzw. publicznych mediów. Podobnie nie zauważył pan nienawiści sączonej wobec konkretnych osób przez media publiczne wobec konkretnych osób w 2023 roku” – mówił poseł KO. Poseł Wojciech Król mówił z kolei, że przewodniczący Krajowej Rady nie stał po stronie prawa, ale po stronie ówczesnej partii rządzącej. Dodał, że „nie może na straży wolności słowa stać ktoś, kto siebie samego talibem PiS-u” – mówił. Mówił, że przewodniczący Świrski „jest poza granicami przyzwoitości i szacunku dla konstytucji” iar / w gaj

facebook
by e-smart.pl