Zimowe utrudnienia w Zjednoczonym Królestwie

Zjednoczone Królestwo-zima – problemy Zamknięte drogi, duże problemy na lotniskach, domy bez prądu – tak wygląda dziś spora część Zjednoczonego Królestwa. Życie Brytyjczyków i turystów utrudnia zima. Dotyczy to wszystkich czterech części kraju: od Irlandii Północnej po Anglię. Już w nocy w wielu miejscach kierowcy musieli przedzierać się przez śnieg i lód. Niektóre drogi w północnej Anglii są zamknięte. Brak prądu to kolejny problem. Służby nadal usuwają awarię np. w okolicach Swansea czy w Kornwalii. W kilku miejscach, szczególnie w środkowej i północnej Anglii obowiązuje pomarańczowy alarm śniegowy. „Jeśli możecie – zostańcie w domach” – apelują tam służby. National Rail wydało ostrzeżenie dla pasażerów kolei: opóźnienia i anulowane połączenia będą trudne do uniknięcia. Na lotniskach Heathrow i Stansted oraz w Belfaście opóźnienia. Ale to nic w porównaniu do Bradford/Leeds i Liverpoolu i Manchesteru. Jeszcze rano wszystkie były zamknięte. Podróżujący do lub z Królestwa dostają od władz portów lotniczych prostą radę: „Trzeba sprawdzić status lotu na stronie przewoźnika”. Według prognoz temperatura ma się w wielu miejscach podnosić. Oznaczałoby to, że uciążliwe przestaną być śnieg i lód. Ale efektem ubocznym mogą być podtopienia i ulewy, szczególnie w południowo-zachodniej Anglii.Informacyjna Agencja Radiowa/IAR/Adam Dąbrowski, Londyn/w fj

facebook
by e-smart.pl