Według BIEC w nadchodzących miesiącach inflacja będzie stabilna

inflacja – BIEC – gospodarka W nadchodzących miesiącach inflacja będzie stabilna. Tak wynika z raportu Biura Inwestycji i Cykli Ekonomicznych. Jego autorzy prognozują, że ceny w sklepach będą rosły w takim samym tempie jak dotychczas. W październiku wskaźnik inflacji wynosił pięć procent. Z raportu na temat Wskaźnika Przyszłej Inflacji (WPI), prognozującego z kilkumiesięcznym wyprzedzeniem kierunek zmian cen towarów i usług konsumpcyjnych, wynika, że w listopadzie WPI nie zmienił swej wartości w stosunku do notowań sprzed miesiąca i wyniósł 82,3 punktu. Oznacza to, że ceny produktów przez najbliższych kilka miesięcy nie powinny się za bardzo zmieniać. Według raportu inflacja spada głównie dlatego, że od kilku miesięcy obniżają się oczekiwania inflacyjne konsumentów i przedsiębiorców. Z drugiej strony za ewentualnym wzrostem wskaźnika przemawiają rosnące ceny niektórych surowców na światowych rynkach, rosnące koszty zadłużenia się rządu oraz osłabienie kursu złotego w stosunku do dolara amerykańskiego. Z raportu dowiadujemy się również, które branże planują podwyżki cen. Tak samo jak przed miesiącem najsilniejszą skłonność do podwyżek mają producenci żywności. Autorzy raportu zwracają uwagę, że to właśnie ceny żywności będą odgrywały kluczową rolę w kwestii dalszych tendencji inflacyjnych w Polsce. Powołują się na to, że to właśnie ceny żywności mają znaczący udział w koszyku inflacyjnym – około 28 procent. Jak możemy zauważyć w raporcie, od początku roku obniżają się z kolei oczekiwania inflacyjne przedstawicieli przetwórstwa przemysłowego. Eksperci z Biura Inwestycji i Cykli Ekonomicznych mówią o tym, że przedsiębiorcy mają problem ze znaczącym ograniczeniem popytu zarówno krajowego jak i zagranicznego. W efekcie wpływa to na nasilenie konkurencji cenowej. Marcina Kiepas, analityk Tickmill ocenia, że nie jest to zaskoczenie. Dodaje również, że choć ceny żywności delikatnie wpłyną na inflację, to jednak nie ma powodu do obaw. Ekspert zwraca uwagę, że obecnie na rynku żywności nie dzieje się nic co miałoby w znaczący sposób spowodować wzrost cen przez producentów. Równie wysoką chęć do podwyżek cen mają firmy, które oferują pozostałe, nietrwałe dobra konsumpcyjne jak na przykład odzież, ale także producenci trwałych dóbr jak AGD czy meble.IAR/Informacyjna Agencj Radiowa/#Kuczynski/w mk