Rumunia: ciągle niepewne wyniki I tury wyborów prezydenckich
Rumunia – wybory prezydenckie- wyniki W Rumunii po przeliczeniu głosów z niemal wszystkich komisji wyborczych ciągle niepewne jest, kto będzie drugim kandydatem w drugiej turze wyborów prezydenta. To, co się stało w niedzielę wyborczą, eksperci nazywają sensacją i szokiem. Murowanym faworytem był premier Marcel Ciolacu, O drugie miejsce mieli walczyć kandydaci od centrum na prawo. Pierwszy exit poll potwierdzał te prognozy, choć do walki włączył się skrajnie nacjonalistyczny, prorosyjski niezależny kandydat Calin Georgescu. Im więcej komisji przesyłało swoje protokoły, tym jaśniejszym się stawało, że to on wygra pierwszą turę, a na drugim miejscu wyląduje w drugiej turze socjaldemokratyczny premier Ciolacu. Im bliżej ostatecznych wyników, tym sytuacja szefa rządu stawała się trudniejsza. Pod koniec zliczania głosów dogoniła go, a potem wyprzedziła Elena Lasconi z centroprawicowego USR. Do zatwierdzenia pozostały protokoły z mniej niż dziesięciu komisji, a przewaga Eleny Lasconi, burmistrz miasta Campulung, wynosi mniej niż tysiąc głosów. Tak naprawdę do ogłoszenia wyników ze wszystkich komisji nie można z pewnością powiedzieć, kto będzie za dwa tygodnie rywalizował z Calinem Georgescu o miejsce w bukareszteńskim Pałacu Cotroceni. IAR/Informacyjna Agencja Radiowa/Piotr #Piętka/i mg/w Siekaj