Premier Mołdawii o Naddniestrzu – Rosja próbuje wykorzystać energię jako broń
Mołdawia – Naddniestrze – kryzys – energia – Rosja Premier Mołdawii Dorin Recean oskarżył Rosję o celowe wywołanie kryzysu energetycznego w Naddniestrzu. Od początku roku prorosyjskie separatystyczne terytorium Mołdawii jest pozbawione rosyjskiego gazu, przesyłanego wcześniej przez obszar Ukrainy. Zdaniem szefa mołdawskiego rządu, działanie Rosji stwarza w rzeczywistości kryzys bezpieczeństwa, a celem jest zmiana władzy w Kiszyniowie. „Rosja próbuje ponownie wykorzystać energię jako broń. Tym razem dzieje się to w regionie, który kontroluje, tak aby wytworzyć kryzys bezpieczeństwa w Mołdawii i by zmienić rząd na prorosyjski. Pozwoliłby on na konsolidację wojsk [rosyjskich] w Naddniestrzu, by wzmocnić presję na Ukrainę” – ocenił Dorin Recean. Mołdawia zaoferowała Naddniestrzu pomoc w zakupie gazu i dostawy przez korytarz transbałkański. „Pomoc została odrzucona, bo intencją Rosji jest sztuczne wywołanie kryzysu humanitarnego w Naddniestrzu” – powiedział Dorin Recean. Jak dodał, ponad 350 tysięcy mieszkańców zbuntowanego regionu nie ma prądu już przez kilka godzin dziennie. „Teraz to już co najmniej 4 godziny dziennie bez prądu. Większość gospodarstw domowych nie ma gazu do ogrzewania, tylko bloki mieszkalne mają ograniczone ogrzewanie. A od dziś duża część regionu notuje braki w dostawach wody. Z powodu braku prądu, nie dostarczają również wody” – relacjonował premier Mołdawii. Władze w Kiszyniowie mówią również wprost o rosyjskiej dezinformacji w związku z aktualnym kryzysem. W tej sprawie do mołdawskiego MSZ wezwano przedstawiciela rosyjskiej ambasady. Kiszyniów twierdzi, że jednym z elementów dezinformacji jest kwestia 700 milionów dolarów długu, który według Rosji Mołdawia jest jej winna. Mołdawia kwestionuje te roszczenia i twierdzi, że długu nie ma, co miał potwierdzić międzynarodowy audyt.IAR/Informacyjna Agencja Radiowa/ #Darmoros/w to/