Po dwóch latach prac powstaje Trybunał ds. zbrodni agresji Rosji
Rosja – Trybunał – agresja Po dwóch latach prac powstaje Trybunał do spraw zbrodni agresji Rosji. Dziś we Lwowie, na spotkaniu ministrów spraw zagranicznych unijnych krajów ma zapaść polityczna zgoda dotycząca utworzenia Trybunału, który będzie działał w ramach Rady Europy. Potwierdzają się tym samym doniesienia brukselskiej korespondentki Polskiego Radia Beaty Płomeckiej sprzed miesiąca. Oficjalnie szczegóły mają być ogłoszone po południu, ale Beata Płomecka o kilku z nich już wcześniej informowała. Formalności w sprawie utworzenia Trybunału mają być sfinalizowane w przyszłym tygodniu. Komitet Ministrów Rady Europy na spotkaniu w Luksemburgu ma postawić „kropkę nad i”. A następnie rozpoczną się procedury wyboru sędziów i prokuratorów. W ramach kompromisu między krajami Rady Europy ustalono, że prezydent Rosji Władimir Putin nie będzie sądzony zaocznie za zbrodnie agresji. To samo dotyczy premiera i ministra spraw zagranicznych. Ściganie ich będzie możliwe dopiero wtedy, kiedy przestaną pełnić swoje funkcje i odejdą z zajmowanych stanowisk. W pracach Trybunału będzie uczestniczyć w sumie około 40 krajów, w tym większość unijnych państw. Nie trudno zgadnąć, że nie będzie wśród nich Węgier i Słowacji. Z informacji brukselskiej korespondentki Polskiego Radia sprzed miesiąca wynikało, że chęć udziału w pracach Trybunału zgłosiły Kanada i Japonia. Nie są nim natomiast zainteresowane obecne władze Stanów Zjednoczonych. Choć Trybunał powstaje dopiero teraz, to dowody zbrodni agresji zbierane są od początku napaści rosyjskiej na Ukrainę. Zaangażowani są prokuratorzy z unijnych krajów, w tym z Polski. Zeznania i dowody zostały przekazane unijnej organizacji Eurojust, która zajmuje się współpracą wymiarów sprawiedliwości państw członkowskich w sprawach karnych. Jej eksperci wchodzą w skład Międzynarodowego Centrum Ścigania Zbrodni Agresji Rosji przeciwko Ukrainie. Centrum to pierwszy krok na drodze do osądzenie tych zbrodni, kolejny jest robiony teraz – czyli utworzenie specjalnego Trybunału. Jest wprawdzie w Hadze Międzynarodowy Trybunał Karny, który jest władny osądzać zbrodnie przeciwko ludzkości, zbrodnie ludobójstwa, nie ma natomiast jurysdykcji, by ścigać zbrodnie agresji.IAR/Beata Płomecka/Bruksela/i mg/w mk