Pierwsza w historii papieska msza na Korsyce
Korsyka – papież – msza Pierwsza w historii papieska msza na Korsyce. Tysiące osób wzięły udział w nabożeństwie odprawionym w stolicy wyspy, Ajaccio. To pierwsza w dziejach papieska wizyta w tym francuskim departamencie. Przed mszą papież przejechał papamobile przez centrum Ajaccio. Franciszek odprawił nabożeństwo na popularnym placu „U Casone”, przed pomnikiem najwybitniejszego Korsykańczyka – Napoleona Bonaparte. Modlitwie towarzyszyły tradycyjne korsykańskie polifonie. W homilii papież powiedział, że adwent jest dla chrześcijan czasem radosnego oczekiwania. „Nie bądźcie przygnębieni, rozczarowani, smutni. Jakże jest dziś powszechne to duchowe zło, zwłaszcza tam, gdzie szerzy się konsumpcjonizm! Ten, kto żyje dla samego siebie, nigdy nie będzie szczęśliwy” – stwierdził Franciszek. Zwrócił uwagę na problem porzucenia osób starszych. „Ile dzieci porzuca swoich rodziców w domach seniora? Dbajcie o starszych, którzy są mądrością narodu” – wezwał. Te słowa przypomniały scenę, która odbyła się chwilę wcześniej, gdy papież zatrzymał papamobile, by pobłogosławić stuośmioletnią Korsykankę. W zaimprowizowanej części kazania Franciszek stwierdził, że pierwszy raz widzi tyle dzieci na papieskiej mszy – na co Korsykanie zareagowali śmiechem i oklaskami. „Tylko w Timorze Wschodnim było ich tak wiele. Ale w innych miastach – nie. To jest łaska Boża. Drodzy bracia, miejcie dzieci, bo będą one waszą radością!” – zaapelował. Pod koniec homilii zwrócił uwagę na dramatyczną sytuację dzieci, które musiały uciec z ogarniętej wojną Ukrainy. Papieska msza w Ajaccio była kulminacyjnym punktem jednodniowej wizyty Franciszka na Korsyce. Przed wieczornym powrotem do Watykanu papież spotka się z prezydentem Francji Emmanuelem Macronem.IAR/Informacyjna Agencja Radiowa/Stefan Foltzer/w hm