Niemcy: wypompowywanie jeziora, żeby wyłowić inwazyjny gatunek ryby
Niemcy – Hesja – przyroda – jezioro W Hesji na zachodzie Niemiec wypompowywana jest woda z jeziora, w którym zamieszkała rybka hodowana w akwariach. Lokalne służby chcą odłowić północnoamerykański gatunek, który w Europie jest uważany za inwazyjny. Jezioro w kamieniołomie w pobliżu miasteczka Herborn okazało się przyjaznym miejscem dla sumika karłowatego. Ryba sprowadzona do Europy półtora wieku temu trafiła do akwariów i sadzawek, ale lokalnie przedostaje się do większych zbiorników wodnych. Ponieważ nie ma naturalnych wrogów, łatwo się rozmnaża i tak jak w przypadku kamieniołomu Uckersdorf, zaczyna dominować. Jako gatunek drapieżny zagraża innym, wypiera też lokalne drapieżniki. Stąd akcja wypompowywania wody z jeziora – sumik ma zostać wyłapany, a pozostałe ryby przeniesione do innych zbiorników. Celem jest uniknięcie niekontrolowanego rozrostu inwazyjnego gatunku. Przyrodnicy obawiają się sytuacji analogicznej do tej z szopami praczami. Zwierzę, również pierwotnie z Ameryki Północnej, od dekad dobrze czuje się w Niemczech, bardzo licznie występuje też w Hesji. Stąd z listy gatunków chronionych trafiło do zwierząt łownych. IAR/Informacyjna Agencja Radiowa/Adam #Górczewski/w Siekaj