Estonia ogranicza używanie jedno- i dwucentówek
Estonia – monety – nominały Estonia ogranicza od dzisiaj używanie monet o nominałach jednego i dwóch eurocentów. Argumentem władz w Tallinie jest to, że są one rzadko używane, a ich produkcja jest dosyć kosztowna. Chodzi oczywiście o płatności gotówkowe. Zgodnie z nowymi przepisami, ceny od dziś są zaokrąglane w górę lub dół do pięciu lub dziesięciu centów. W przypadku rozliczania się za pomocą karty bankowej nic się nie zmienia: z konta będzie pobierana suma z dokładnością do jednego centa. Przepisy nie będą też miały zastosowania w przypadku jeśli klient będzie chciał zapłacić wycofywanymi z obiegu jedno- i dwucentówkami. W tym przypadku sprzedawca będzie miał obowiązek przyjęcia tych monet, ale najmniejszym nominałem w jakim zostanie wydana reszta ma być pięciocentówka. Podobne przepisy wejdą też w życie w maju na Litwie. Zaokrąglenia dokonano też wcześniej w kilku innych krajach strefy euro, między innymi w Irlandii, Belgii, Włoszech czy w Finlandii.IAR/Informacyjna Agencja Radiowa/Kamil Zalewski/w dwi/