Duży wzrost na niemieckiej giełdzie
Niemcy – giełda – DAX Entuzjastycznie zaczęła dzień giełda we Frankfurcie nad Menem. Główny indeks DAX na starcie poszybował o ponad siedem procent do góry. To efekt przede wszystkim zawieszenia na 90 dni podwyżek ceł przez Donalda Trumpa. Decyzje amerykańskiego prezydenta dużo mocniej wpływają na notowania niemieckich akcji, niż nawet ogłoszenie w Berlinie zakończenia negocjacji koalicyjnych. CDU/CSU i SPD zaprezentowały wczoraj umowę między partiami, które chcą zbudować kolejny rząd Niemiec. Ekonomiści i przedsiębiorcy plany ocenili raczej pozytywnie, ale giełda nie zareagowała i DAX ostatecznie spadł wczoraj o nieco więcej, niż dzień wcześniej urósł. Dzisiaj główny indeks parkietu we Frankfurcie zaczął od poziomu o siedem procent wyższego, niż na wczorajszym zamknięciu. Dlatego że Donald Trump ogłosił zawieszenie podwyżki ceł dla większości krajów. Friedrich Merz, który po zakończonych negocjacjach wrócił do bieżącej polityki, ocenił, że decyzja Białego Domu to efekt zdecydowanego i jednolitego stanowiska Unii Europejskiej. DAX po pół godzinie przekroczył już osiem procent wzrostu, ale Carsten Brzeski, główny ekonomista ING na Niemcy i Austrię stwierdził – „to nie jest chaos, to jest szaleństwo”.IAR/Informacyjna Agencja Radiowa/Adam #Górczewski/w Wj