Austriaccy chadecy z nowym szefem i gotowością rozmów z nacjonalistami

Austria – wybory Austriaccy chadecy po dymisji obecnego kanclerza wybrali nowego szefa ugrupowania. Po tej zmianie Austriacka Partia Ludowa gotowa jest do odrzucanych wcześniej rozmów o koalicji z nacjonalistami. Szefa skrajnej prawicy zaprosił już prezydent kraju. Dobę po tym jak Karl Nehammer zapowiedział rezygnację z kierowania obecnym rządem i z przewodniczenia partii, na szefa Austriackiej Partii Ludowej wybrany został Christian Stocker. Nowy lider ÖVP był ostrym krytykiem lidera nacjonalistów, Herberta Kickla. Teraz, wobec zerwania rozmów koalicyjnych z innymi partnerami, Stocker stwierdził, że sytuacja się zmieniła i jest gotowy na to, że kanclerzem może być szef FPÖ, zwycięskiej 29 września partii skrajnej prawicy. O zmianie sytuacji powiedział również Alexander van der Bellen. Prezydent Austrii przyjął już rezygnację Karla Nehammera z misji budowania rządu i zareagował zaproszeniem lidera nacjonalistów do pałacu. Przed jutrzejszym spotkaniem zrobił jednak zastrzeżenie przypominając konstytucyjne wartości, na straży których ma stać każda władza w Austrii – „Państwo prawa, podział władzy, prawa człowieka, w tym mniejszości, wolne i niezależne media i członkostwo w Unii Europejskiej” Herbert Kickl może mieć problem z kilkoma z tych obszarów, bo m.in. podpisuje się pod teoriami spiskowymi, w tym o światowym spisku elit, podważa część działań unijnych, unika niezależnych mediów, jest podejrzany o fałszywe zeznania przed parlamentarną speckomisją. Zapowiada również, że będzie „Volkskanzler”, kanclerzem ludu – tego tytułu używał Adolf Hitler. IAR/Informacyjna Agencja Radiowa/Adam #Górczewski/w moc

facebook
by e-smart.pl