Zginął piłkarz Liverpoolu D. Jota
D. Jota – Liverpool – śmierć Jak donoszą hiszpańskie media, nie żyje piłkarz Liverpoolu Diogo Jota. 28-letni reprezentant Portugalii zginął w wypadku samochodowym w okolicach hiszpańskiej miejscowości Palacios de Sanabria w prowincji Zamora. W zdarzeniu zginął także jego brat Andre. Samochód, którym podróżowali, nagle zjechał z drogi i stanął w płomieniach – podaje Marca. Według gazety AS bracia podróżowali Lamborghini. Gdy kierujący chciał wyprzedzić inny pojazd, pękła opona, w efekcie czego stracił nad nim panowanie i zjechał z drogi. Auto chwilę później miało stanąć w płomieniach. Kilka dni temu Diogo Jota wziął ślub ze swoją partnerką Rute Cardoso. Pod koniec czerwca odbyła się uroczystość weselna pary młodej. Portugalczyk osierocił trójkę dzieci. Do Liverpoolu trafił pięć lat temu z Wolverhampton. W zakończonym niedawno sezonie zdobył z The Reds mistrzostwo Anglii. Z kolei z Portugalią dwukrotnie sięgał po Ligę Narodów – w 2019 roku i niedawno, po czerwcowym finale z Hiszpanią.IAR/Informacyjna Agencja Radiowa/Marca/AS/wczesn./w Wj