W krajach bałtyckich głosowanie odbywa się w polskich ambasadach w Wilnie, Rydze i Tallinnie
Kraje bałtyckie – głosowanie – zagranica W krajach bałtyckich obwodowe komisje wyborcze zostały utworzone w ambasadach Polski w Wilnie, Rydze i Tallinnie. Mogą tam głosować osoby, które wcześniej się zarejestrowały lub będą miały ze sobą pobrane zaświadczenia. Na Litwie chęć głosowania zgłosiło ponad 400 osób. Jednak, jak mówi Polskiemu Radiu przewodniczący Okręgowej Komisji Wyborczej numer 179 w Wilnie, Piotr Poźlewicz, w lokalu wyborczym spodziewani są też polscy turyści z zaświadczeniami. „Z takim zaświadczeniem można zgłosić się do dowolnej komisji wyborczej, gdzie taka osoba zostanie dopisana do spisu wyborców i wyda kartę do głosowania” – wyjaśnia Poźlewicz. Na Litwie mieszka liczna mniejszość polska. Jednak – jak mówi konsul RP w Wilnie Dariusz Wiśniewski – nasi rodacynie mogą wziąć udziału w polskich wyborach. „Ogromna część Polaków mieszkających na Litwie nie jest obywatelami polskimi. Oni są od pokoleń mieszkańcami tej ziemi, ale w wyniku porozumień pomiędzy ZSRR i PRL utracili polskie obywatelstwo. Ich rodzice czy dziadkowie musieli dokonać trudnego wyboru” – wyjaśnia konsul. W Rydze do listy wyborców dopisało się – podobnie jak w Wilnie – ponad 400 osób, a w Tallinnie ponad 200. Wszyscy, którzy będą chcieli zagłosować na Litwie, Łotwie czy w Estonii, muszą być gotowi na kontrolę bezpieczeństwa. Na teren placówek dyplomatycznych nie będzie można też wnosić toreb, plecaków czy walizek. Lokale wyborcze w krajach bałtyckich czynne są od godziny 7 czasu lokalnego do 21. IAR/Informacyjna Agencja Radiowa/Kamil Zalewski/Wilno/w Siekaj