Ukraina: za serią wybuchów w komisjach wojskowych stoją Rosjanie
Ukraina – zamachy na komisje wojskowe W pobliżu wojskowej komisji uzupełnień w Kamieńcu Podolskim na Ukrainie doszło do eksplozji. Co najmniej jedna osoba zginęła. To kolejne tego typu zdarzenie w ciągu ostatnich dni. Zdaniem ukraińskich śledczych to rosyjskie służby stoją za zamachami na wojskowe komisje zajmujące się poborem do armii. Ukraińskie media podają, że w wyniku eksplozji w Kamieńcu Podolskim zginęła co najmniej jedna osoba, a cztery zostały ranne. Na miejscu pracują śledczy. Do podobnego zdarzenia doszło w sobotę w Równem na zachodzie Ukrainy, gdzie ładunek wybuchowy eksplodował w budynku komisji. Jedna osoba zginęła, a sześć zostało rannych. Ukraińska służba bezpieczeństwa ustaliła, że za zamachem w Równem stał Ukrainiec zwerbowany przez rosyjskie służby. On też zginął w zamachu. Dzień później, 2 lutego, do zamachu z użyciem ładunku wybuchowego doszło w pobliżu komisji wojskowej w Pawłohradzie w obwodzie dniepropietrowskim. Tam ukraińskie służby zatrzymały trzech sprawców, również zwerbowanych i opłacanych przez rosyjską FSB.IAR/Informacyjna Agencja Radiowa/Paweł #Buszko/i rr/w hm