Prezydent wręczył nominacje generalskie osiemnastu oficerom
Święto Niepodległości-prezydent-generałowie-awanse Dwunastu oficerów Wojska Polskiego oraz sześciu ze służb podległych MSWiA odebrało z rąk prezydenta Andrzeja Dudy generalskie awanse. „To nie tylko wstąpienie do elitarnej grupy, to zobowiązanie do dbania o bezpieczeństwo ojczyzny” – mówił prezydent wręczając oficerom akty mianowania. Przypomniał, że dziś przychodzi generałom pełnić służbę w trudnych warunkach. „To jest dzisiaj pierwszoplanowe panów zadanie – dbanie o to, by nasz żołnierz i funkcjonariusz jak najlepiej, jak najefektywniej umiał wykorzystać ten sprzęt. By otrzymywał taki sprzęt, który rzeczywiście jest mu potrzebny. W tym zakresie panów głos jest tak bardzo ważny i służba – ta, którą na co dzień wykonujecie, wykonywaliście i będziecie wykonywali – ma tak istotne znaczenie dla Rzeczpospolitej” – mówił. Prezydent nawiązał do projektu przepisów z propozycją zmian zasad współdziałania organów państwa na wypadek zewnętrznego zagrożenia, także wojną. Przepisy autorstwa Andrzeja Dudy są w Sejmie. Prezydent wyraził nadzieję, że dla dobra państwa zostaną uchwalone ponad politycznymi podziałami. Wskazał, że nie przez przypadek dzisiejsze nominacje są wręczane razem oficerom wojska, policji i straży. „Ta ustawa ma ułatwić, a w wielu przypadkach po prostu umożliwić generałom i ich podwładnym sprawne funkcjonowanie” – podkreślił Andrzej Duda. Wicepremier, minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz podziękował za współpracę z prezydentem przy generalskich nominacjach. Podkreślił, że wszyscy awansowani to doskonali oficerowie, którzy przyczynią się do rozwoju sił zbrojnych. Zwracał uwagę na ich doświadczenie zdobyte m.in. w Iraku i Afganistanie. „Bardzo wam za to dziękuję, za to doświadczenie, które wtedy zdobywaliście, a teraz przekładacie na skuteczne działanie we wszystkich jednostkach, w których służycie” – dodał. Sześciu awansowanych oficerów to funkcjonariusze służb podległych MSWiA. „Trzej to doświadczeni komendanci” – mówił szef resortu Tomasz Siemoniak. Kolejni trzej to funkcjonariusze Straży Pożarnej. „Pokazali w czasie powodzi, jakimi są fachowcami” – powiedział minister Siemoniak. Siedmiu z dwunastu oficerów Wojska Polskiego, którzy odebrali awanse, do tej pory było pułkownikami. Wśród nich jest m.in. znany w środowisku wojsk specjalnych Tomasz Białas, były komandos JWK Lubliniec, a obecnie dowódca 25 Brygady Kawalerii Powietrznej z Tomaszowa Mazowieckiego.IAR/Informacyjna Agencja Radiowa/ #Drążkiewicz/d md/w hm