Prezydent Niemiec krytykuje plany prezydenta USA wobec Strefy Gazy

Niemcy – Strefa Gazy – Frank-Walter Steinmeier Nieakceptowalnymi nazwał prezydent Niemiec zapowiedzi prezydenta USA o wysiedlaniu Palestyńczyków ze Strefy Gazy. Administracja Stanów Zjednoczonych w ciągu dnia łagodziła co prawda sens słów Donalda Trumpa, który ogłosił, że Amerykanie zbudują „riwierę Bliskiego Wschodu”, a Palestyńczycy będą musieli zostać przesiedleni do sąsiednich krajów. Gdy prezydenci Niemiec i Turcji rozmawiali w Ankarze o sytuacji na Bliskim Wschodzie, nie były jeszcze znane wypowiedzi rzeczniczki Białego Domu i sekretarza stanu USA. Karoline Leavitt podkreśliła, że Stany Zjednoczone nie będą finansować odbudowy, lecz współpracować z partnerami w regionie. Marco Rubio natomiast precyzował, że Donald Trump zapowiada usunięcie gruzów i zniszczeń, a w tym czasie Palestyńczycy muszą gdzieś mieszkać. Prezydent Niemiec przed Turcją odwiedził Arabię Saudyjską i Jordanię. Dlatego tak odniósł się do planów amerykańskiego prezydenta: Propozycje przeniesienia lub wysiedlenia Palestyńczyków ze Strefy Gazy, innymi słowy – wypędzenia, wzbudziło tutaj w regionie duże zaniepokojenie. Usłyszałem to we wszystkich trzech krajach. Niektórzy są wręcz przerażeni. To jest niezgodne z prawem międzynarodowym i po prostu nieakceptowalne – powiedział Frank-Walter Steinmeier. IAR/Informacyjna Agencja Radiowa/Adam #Górczewski/w dwi/