Premier Holandii: kryzys w rządzie ws. oskarżeń o rasizm został zażegnany
Holandia-rząd-konflikt-zamieszki Kryzys w holenderskiej koalicji rządzącej po wydarzeniach ostatnich dni został zażegnany – poinformował premier tego kraju Dick Schoof. Holenderski rząd zebrał się na nadzwyczajnym posiedzeniu, w związku oskarżeniami o rasizm, które dotyczyły niektórych ministrów. Napięcia w holenderskim rządzie, składającym się z czterech partii, pojawiły się po zarzutach o rasistowskie uwagi ze strony niektórych członków koalicji. Te miały nastąpić po atakach na izraelskich kibiców w Amsterdamie. Napastnikami były osoby marokańskiego pochodzenia. Wczoraj ze stanowiska sekretarza stanu Ministerstwa Finansów odeszła Nora Achahbar, polityczka centroprawicowej partii Nowej Umowy Społecznej (NSC). Opuszczeniem koalicji grozili również inni członkowie tego ugrupowania. Premier Holandii Dick Schoof przekazał po nadzwyczajnym posiedzeniu rządu, że spotkanie zakończyło się wyłącznie rezygnacją Nory Achahbar, a kryzys z innymi członkami koalicji został zażegnany. W poprzednim tygodniu w Amsterdamie mężczyźni na motorach polowali na izraelskich kibiców. Pięciu kibiców trafiło do szpitala. W wyniku tych wydarzeń na ulicach miasta doszło do zamieszek. Młodzi mężczyźni marokańskiego pochodzenia obrzucali kamieniami policję, zdemolowali i podpalili tramwaj. W skład holenderskiego rządu wchodzą: skrajnie prawicowa Partia Wolności (PVV), liberalna Partia Ludowa na rzecz Wolności i Demokracji (VVD), partia protestu rolników Ruch Rolnik-Obywatel (BBB) oraz NSC.IAR/Informacyjna Agencja Radiowa/Reuters/AFP/d kjan/w kwi