OPIS Jarosław Kaczyński w Suwałkach
J.Kaczyński – spotkanie – Suwałki Prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński powiedział, że znaczna część programów społecznych wprowadzonych przez jego ugrupowanie mogła powstać dzięki zmniejszeniu luki w podatku VAT. Podczas spotkania z mieszkańcami Suwałk Jarosław Kaczyński przypomniał, że luka w podatku VAT na początku rządów PiS wynosiła według niektórych szacunków ponad 20 procent. „Zdołaliśmy ograniczyć lukę VAT do 4 procent. W innych dziedzinach też uzyskaliśmy ogromny postęp i dzięki temu możemy dziś wydawać nawet 80 miliardów rocznie na politykę socjalną. Dzięki temu możemy finansować w każdym powiecie i gminie różnego rodzaju inwestycje” – mówił prezes PiS. Zdaniem prezesa PiS wcześniejszy rząd koalicji PO-PSL tolerował proceder związany z wyłudzaniem podatku VAT. W ocenie Jarosława Kaczyńskiego z tego powodu budżet państwa w ciągu kilku lat mógł stracić setki miliardów złotych. Prezes Prawa i Sprawiedliwości podkreślił również, że rządzący robią, co mogą, żeby w Polsce nie było bezrobocia na dużą skalę. Przypomniał, że podejmują także działania w kierunku obniżenia inflacji w ciągu najbliższych miesięcy do, jak stwierdził, „poziomu znośnego”. Jarosław Kaczyński mówił, że cele te zostaną osiągnięte, jeśli „opozycja nie będzie przeszkadzać PiS”, a w szczególności, jeśli jego partia ponownie wygra wybory. Dodał, że walce z inflacją mogą towarzyszyć również „twardsze decyzje”. Podkreślił, że PiS uda się przywrócić to, co udawało się przez lata, czyli rosnący poziom życia Polaków, coraz większe inwestycje i wyrównywanie nierówności. Podczas spotkania z mieszkańcami Suwałk Jarosław Kaczyński powiedział, że sytuacja gospodarcza Polski jest dobra. Zaznaczył, że mimo tego rządzący podejmują działania, które mają uchronić nasz kraj przed kryzysem. Wskazał, że służą temu m.in. przepisy zamrażające ceny energii elektrycznej. Dodał, że w ramach walka z inflacją NBP podnosi również stopy procentowe, choć zaznaczył, że robi to z umiarem, aby nie uderzyć w osoby spłacające kredyty. Jarosław Kaczyński powiedział, że pomimo trudności, wynikających z kryzysów covidowego, finansowego i wojennego rząd nie pozostawia obywateli samym sobie. Zaznaczył, że Prawo i Sprawiedliwość walczy z inflacją w taki sposób, aby jak najbardziej złagodzić społeczne skutki kryzysu. Lider PiS podkreślił, że niedopuszczalne byłoby powtórzenie terapii szokowej Leszka Balcerowicza z lat 90., bo spowodowałoby to ponowny wzrost bezrobocia, spadek popytu, spadek poziomu PKB. „Musimy w tych kwestiach inflacyjnych prowadzić politykę, która z jednej strony jakoś ogranicza inflację, ale z drugiej strony nie powoduje wzrostu bezrobocia, nie powoduje uderzenia w gospodarkę” – mówił Jarosław Kaczyński. Przypomniał również, że rząd reguluje ceny surowców energetycznych i prądu, by zdjąć z obywateli część kosztów kryzysu. Dodał, że władze starają się również wpływać na banki, by podnosiły oprocentowanie wkładów, a stopy procentowe podnoszone są tak, by nie uderzać mocno w kredytobiorców.Jarosław Kaczyński powiedział, że decyzją rządu Polska wkracza w etap atomizacji energetyki i przypomniał, że dwa pierwsze reaktory jądrowe mają wybudować firmy ze Stanów Zjednoczonych i Korei Południowej. Lider PiS mówił również o możliwości budowy trzeciego dużego reaktora przez Francuzów, którzy oferują technologię najnowszej generacji. Zaznaczył jednak, że władze w Paryżu nie mogą z jednej strony prosić o wsparcie francuskiego przemysłu jądrowego, a z drugiej – stać obok Niemiec i Unii Europejskiej, które prowadzą politykę prześladowania Polski. W środę rząd przyjął uchwałę ws. budowy elektrowni jądrowych w Polsce. Pierwsza z nich będzie budowana w amerykańskiej technologii przez firmę Westinghouse. Koszt realizacji pierwszego projektu jądrowego sięga 90-100 miliardów złotych, a pierwszy reaktor ma rozpocząć działanie w roku 2033. Drugą elektrownię jądrową ma wybudować koreańskie konsorcjum KHNP. Nie wybrano jeszcze wykonawcy trzeciego projektu jądrowego. Jarosław Kaczyński powiedział, że dziś wojna nie jest opcją niemożliwą do wykluczenia, dlatego konieczne są inwestycje w wojsko. Podczas spotkania z mieszkańcami Suwałk mówił między innymi o bezpieczeństwie w regionie. Zdaniem lidera PiS Polska musi zwiększyć swój potencjał obronny, ponieważ nie można wykluczyć wojny. „Mógłbym państwa oszukiwać, że to jest na pewno niemożliwe. Nie mogę tego powiedzieć. To jest niestety możliwe, a ponieważ jest możliwe, to musimy być przygotowani. Czym będziemy silniejsi, tym wojna będzie mniej prawdopodobna” – wyjaśniał Jarosław Kaczyński. Zapowiedział również, że od przyszłego roku nastąpi „gwałtowny” wzrost wydatków na obronność – do pięciu procent PKB. Planowane są też – jak mówił – dalsze zakupy broni m.in. od Stanów Zjednoczonych i Korei, a także inwestycje w Polski przemysł zbrojeniowy. Zwiększona zostanie też liczebność wojsk – zapowiedział prezes PiS wskazując, że zaczęto już tworzyć 5. Dywizję, a wkrótce rozpocznie się formowanie 6. Dywizji. „Tyle dywizji jest nam potrzebne dla skutecznej obrony. I to mają być dywizje pełne, dywizje czterobrygadowe. To ma być ogromna siła ognia, bo Ukraina pokazała, że to jest decydujące” – mówił Jarosław Kaczyński Dodał, że w Polsce potrzebne są również: edukacja historyczna i przygotowanie do obrony, by tworzyć wśród Polaków postawy patriotyczne. Prezes Prawa i Sprawiedliwości powiedział, że zadaniami na kolejną kadencję rządów jego ugrupowania będzie uregulowanie kwestii mieszkaniowych oraz związanych z wywłaszczeniami. Szczególnie ta druga sprawa jest, według lidera PiS, bardzo ważna w kontekście rozwoju inwestycji w Polsce. Jarosław Kaczyński mówił też, że nasz kraj potrzebuje dużych inwestycji. Jako przykład podał Centralny Port Komunikacyjny i podkreślił, że tego typu inwestycje są konieczne, by Polska przestała być krajem prowincjonalnym. „Wśród naszych celów jeden z jeden, w którym ścieramy się z naszymi przeciwnikami. Oni chcą, żeby Polska była przyniemiecką prowincją. My chcemy, żeby byłą krajem, który nie jest prowincją. To jest program deprowincjonalizacji Polski” – wyjaśniał Jarosław Kaczyński. Lider PiS zapowiedział również, że jego ugrupowanie chce uchwalić przepisy zapewniające godne odszkodowania osobom wywłaszczanym na potrzeby dużych, strategicznych inwestycji.Prezes Prawa i Sprawiedliwości podkreślił, że jego ugrupowanie nie odbiera opozycji prawa do przejęcia władzy w Polsce. Zdaniem Jarosława Kaczyńskiego to poprzednia koalicja rządząca PO-PSL swoimi działaniami i słowami kwestionowała taką możliwość. Lider PiS powiedział, że politycy z jego partii starają się jedynie przekonać wyborców do swojego programu i tłumaczą wyborcom, dlaczego nie warto popierać obecnej opozycji. „My przecież obywatelom Polski prawa do decydowania o tym, kto rządzi w żadnym wypadku nie odbieramy i tego prawa nie kwestionujemy” – mówił Jarosław Kaczyński. Dodał, że politycy PO-PSL kilka lat wcześniej zabraniali na poziomie samorządowym jakichkolwiek koalicji z PiS-em i próbowali izolować jego partię. Prezes PiS zapewnił, że w Polsce znajduje się już wystarczająca ilość węgla i go nie zabraknie. „Nikomu zimno nie będzie” – oświadczył Jarosław Kaczyński i podkreślił, że przygotowana została również logistyka dostarczenia paliwa. Wyjaśnił, że węgiel może być transportowany w pewnych etapach, po półtorej tony lub nawet w mniejszych ilościach. Jest to spowodowane trudnościami z sortowaniem i przesiewaniem węgla. W tym tygodniu prezydent Andrzej Duda podpisał ustawę, która umożliwi transport węgla przez samorządy. Przepisy te przewidują, że gminy będą nabywać węgiel od importerów po cenie maksymalnej 1500 złotych za tonę, a następnie odsprzedawać gospodarstwom domowym za nie więcej niż 2000 złotych. Sprzedaż na tych warunkach ma być prowadzona do końca kwietnia 2023 roku.IAR/Informacyjna Agencja Radiowa/zbiorcza/d kwi/w kry