KSP: nie ma wyznaczonego czasu na zabieranie rzeczy z mieszkań w Ząbkach

Ząbki – pożar – mieszkańcy Komenda Stołeczna Policji dementuje doniesienia o tym, że mieszkańcy bloku w Ząblach mogą wchodzić do swoich mieszkań jedynie na dziesięć minut. Mieszkańcy bloku w Ząbkach, który ucierpiał w czwartkowym pożarze, mogą zabrać z mieszkań najpotrzebniejsze rzeczy. Starszy sierżant Paweł Chmura z zespołu prasowego Komendy Stołecznej Policji mówił dziś, że każdy z mieszkańców będzie mógł wejść do swojego lokalu w asyście policji i zabrać najpotrzebniejsze rzeczy. Po tym każde mieszkanie zostanie zaplombowane. Dodał, że za każdym razem do budynku może wejść tylko jeden mieszkaniec. Komenda Stołeczna policji w swoim komunikacie podkreśliła, że ani rokuratura, ani policja nie wyznaczyły czasu na zabranie z mieszkań dokumentów i najpotrzebniejszych przedmiotów. Policja zaapelowała do osób oczekujących w kolejce na wejście do swoich mieszkań o cierpliwość. W komunikacie podkreślono, że policjanci na miejscu dokładają wszelkich starań, aby odbyło się to szybko i sprawnie. „Priorytetem jest jednak dla nas, żeby te czynności przebiegły dla wszystkich w sposób bezpieczny” – czytamy w komunikacie Komendy Stołecznej Policji.IAR/Informacyjna Agencja Radiowa/X/wcześn.IAR/d rr/w dw

facebook
by e-smart.pl