Kazachstańskie źródła nieoficjalnie: azerbejdżański samolot zestrzeliła rosyjska obrona powietrzna
Kazachstan – Azerbejdżan – samolot – zestrzelenie Coraz więcej śladów wskazuje, że azerbejdżański samolot został zestrzelony przez rosyjską obronę powietrzną. Takie informacje o wczorajszej katastrofie przekazują źródła w rządzie Kazachstanu. Samolot pierwotnie leciał z Baku do Groznego. W przestrzeń Czeczeni wleciał, gdy nad tą rosyjską republiką ogłoszono alarm przeciwdronowy. Ostatecznie maszyna rozbiła się w pobliżu miasta Aktau w Kazachstanie. Część niezależnych ekspertów wojskowych jest zdania, że Rosjanie strzelali do niezidentyfikowanego bezzałogowca i odłamki eksplodującej rakiety klasy ziemia-powietrze uszkodziły azerbejdżański samolot. Eksperci podkreślają, że ani lotnisko w Groznym, ani w pobliskiej Machaczkale nie zgodziło się przyjąć uszkodzonego samolotu. Kontrola lotów Federacji Rosyjskiej skierowała maszynę rejsem przez Morze Kaspijskie do odległego Aktau w Kazachstanie. Tam samolot się rozbił. „Można dopuścić taką wersję, że operator systemu obrony powietrznej mógł pomylić cele. Niestety nie jest to pierwszy raz” – stwierdził ekspert wojskowy magazynu Conflict Intelligence Team Rusłan Lewijew. Zdaniem eksperta wojskowego Siergiej Migdala w pobliżu samolotu mogła eksplodować niewielka rakieta. Duża rakieta z kompleksu S-300 lub BUK spowodowałaby takie zniszczenia, które doprowadziłyby do rozpadu maszyny na kilka części. Oficjalnie władze Kazachstanu powstrzymują się od komentarzy i proszą, żeby poczekano do zakończenia śledztwa. W podobnym tonie wypowiedział się rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow. „Wiele wskazuje na to, że Rosja mogła zestrzelić samolot azerskich linii lotniczych” – to z kolei nieoficjalny komentarz amerykańskiej administracji.IAR/Informacyjna Agencja Radiowa/Maciej Jastrzębski/w Wj